Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska -> opuchlizna? Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 10:42, 12 Maj 2009
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





temat łapania był opisywany prosze poszukaj. Co z królisiem?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:19, 12 Maj 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





no wlasnie wrocilam z lecznicy. juz po zabiegu. tusia zostala jeszcze do wybudzenia.
okazalo sie, ze to byly dwa ropnie. jeden z boku szczeki, drugi tuz pod. ten pod rozpuscil na tyle kosc, ze zab po prostu sobie wyszedl. juz sie nie trzymal. dziura po zebie spuszczaly rope. powstao zwyrodnienie kosci i z lewej strony na przodzie bedzie miala taka gorke kostna. to juz zostanie. szwy ma zalozone, podobno maja nie przeszkadzac. zostawione dwie dziurki do plukania tych ropni jeszcze
za jakies 3 godz odbior krolisia i jego dochodzenie do siebie, proby jedzenia moze...

a co do lapania, to niestety w przypadku mojego krolika wszystkie sposoby zawodza. tylko sila :/

zapomnialam dodac, ze pani doktor byla zszokowana tym, co zobaczyla. mowila po zabiegu, ze to najgoszy stan jaki widziala do tej pory, a zabiegow robila wiele...

znalazlam temat o psotce kiche_wilczycy i az serce mi stanelo... strzasznie sie martwie...


Ostatnio zmieniony przez mabda dnia Wto 12:34, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:02, 12 Maj 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





bądź dobrej myśli. Trzymam mocno kciuki za Tusię
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:05, 12 Maj 2009
T-T-A
Gość
 





A ja wierzę, że będzie z nią dobrze i najgorsze ma poza sobąSmile
Pani weterynarz widać, że kompetentna osoba.
na pewno po zabiegu będziesz Tusiaczka dokarmiać. Czytałam o świetnym dokarmianiu Tosia w postach Alki.
trzymamy kciuki i łapiki!!
PostWysłany: Wto 13:37, 12 Maj 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





tusiorek juz w domku. pani doktor przed chwila zadzwonila, ze juz sie obudzila, wiec biegiem do lecznicy Smile
na trzesacych sie lapkach, kiwajac sie w lewo i prawo wyskoczyla sobie z torby i pokicala na swoje ulubione miejsce

wrzucam zdjecia tusiorka po zabiegu. uwaga, nie sa "smaczne", dlatego podaje linki, a nie cale zdjecia. ogladacie je na wlasna odpowiedzialnosc
rana w pelnej okazalosci - [link widoczny dla zalogowanych]
najmniej nieprzyjemne - widac tylko fragment zaczerwienionej wygolonej skorki - [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez mabda dnia Wto 14:43, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:44, 12 Maj 2009
uLeCzKa200
 
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Chełmka





Życzę zdrowia króliczkowi i trzymam kciuki za niąSmile
A co do Mia_89 -> moja nie odczuwa kiedy idziemy do weta czy tylko ją wypuszczam.. Zawsze daje mi się złapać Smile i zawsze normalnie się zachowuje
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 22:32, 12 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





Zazdroszczę ... jak już swojego znajdę to siedzi z uszami na grzbiecie , potupie ... jak wracamy do domu to się troszkę focha jeszcze... nie zwracam na niego uwagi to sam przychodzi , żeby usłyszeć "biedny królasek , a taki dzielny i śliczny " . On ma po prostu uraz , bo pewna pani wet leczyła go kiedyś z pocierania brodą o przedmioty :/ Do dziś nie mogę sobie tego wybaczyć Sad Ale do weta z lecznicy miał pewne zaufanie - już się tak nie rzucał. U Nowego jeszcze nie był i oby nie musiał.

Mabda 3mam kciuki za malca. A Amonek "szpony śmierci" ( są obcinane , ale on nawet wtedy potrafi mnie podrapać...). Będzie ok ! Pani wet się zna jak widać , a to już 3/4 drogi do zdrowia Smile


Ostatnio zmieniony przez MiA__89 dnia Wto 22:35, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
PostWysłany: Śro 11:18, 13 Maj 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





wlasnie wrocilysmy od pani doktor z plukania rany. bylo ciezko, ale udalo sie Smile tusia jest lzejsza o jakas polowe - siersc fruwala, bo przeciez krzywde robia krolikowi Razz
pani doktor stwierdzila, ze jest ladnie, bo niewiele ropki sie zebralo.
na jutro dostalam lek przeciwbolowy, jakby byl potrzebny. a w piatek kolejne plukanie

u pani doktor bylam ukochana opiekunka kroliczka, a teraz w domu jestem juz jej sennym koszmarem. ciekawe chyba foch przejdzie jej do piatku Razz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:48, 13 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





Cieszę się bardzo. I czekam na dalsze relacje :*
PostWysłany: Śro 21:37, 13 Maj 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





focha mi toto strzelilo takiego, ze od wczoraj leje gdzie popadnie. i bobkuje. wszedzie gdzie siadzie tam siknie i zostawi niespodzianki...
no ale musze zacisnac zeby i przetrwac to jakos. moze jak to wszystko sie skonczy za jakies 6tyg to jej przejdzie... :/
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 6:37, 14 Maj 2009
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Mabda - mam pytanie czy gabinet weterynaryjny w którym jak widać z twego opisu fachowo obsłużono królisię jest w bazie adresów dobrych wetów? Podaj tutaj nazwę, nazwisko i imię wetki, dokładny adres, godziny urzędowania.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:39, 14 Maj 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





dodawalam juz dawno, ale niech bedzie jeszcze raz:

Magdalena Zatoń
lekarz weterynarii
Specjalista Chirurg
42-200 Częstochowa, ul. Orkana 12 - adres gabinetu Wink
tel: 034 366 29 95, kom. 503 166 125
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:58, 14 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





a jak królasek ??
PostWysłany: Czw 12:54, 14 Maj 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





zaczyna drapac rane - chyba sie goi powoli. generalnie biega, je wszystko, juz nawet w nocy klatke odwiedzila na sikunde, daje sie glaskac i to nawet bardzo, ale bron boze wykonac jakis gwaltowniejszy ruch, kojarzacy sie z lapaniem - boi sie nadal i ucieka.
troche taka osowiala, ale to chyba dlatego, ze boi sie, zeby nie zabrac jej znowu do weta. ranka wyglada ladnie, troszke juz sioststka sie pojawia, nie slimaczy sie, rozowiutka skorka, takze mysle, ze wszystko bedzie dobrze

tylko teraz mam takiego smutka, bo pies mojego chlopaka chyba ma chloniaka - nie je od 3 dni, a wczorajsza kroplowke na wzmocnienie zwrocila w samochodzie Sad
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:41, 14 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





Ojojoj... biedna psia Sad 3mamy z Amonkiem pazurki , żeby to jednak nie był chłoniak a pieska wyzdrowaiała. No i żeby Tusia jak najszybciej wróciła do pełni zdrowia.Pozdrawiam ;*
PostWysłany: Czw 16:13, 14 Maj 2009
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





zadałem pytanie czy istnieje adres w BAZIE LECZNIC DLA KRÓLIKÓW na stronie DOMOWEGO ZWIERZYŃCA a baza znajduje się pod adresem : [link widoczny dla zalogowanych]

nie ma jeszcze tego gabinetu, dla dobra królisiów warto podać i po raz trzeci ten dres.


godziny urzędowania???


Ostatnio zmieniony przez KazioR dnia Czw 16:20, 14 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:26, 14 Maj 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





oj, pomylilam, przepraszam. myslalam, ze chodzi o baze lekarzy weterynarii tutaj na forum Embarassed

godziny urzedowania:
pon-pt 10-18
sob 9-13

www: [link widoczny dla zalogowanych]

nie mozna tam niestety zrobic ani rtg ani usg, ale pani doktor kieruje do zaprzyjaznionej lecznicy, ale nigdy tam nie bylam, wiec szerzej sie nie wypowiem o niej


Ostatnio zmieniony przez mabda dnia Czw 17:38, 14 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:34, 15 Maj 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





kolejna relacja:
bylysmy dzisiaj na drugim czyszczeniu. pani doktor stwierdzila, ze nie jest tak zle, jak spodziewala sie, ze bedzie. narazie. a w poniedzialek mam isc na kolejne czyszczenie i na nauke plukania, zebym sama w domu jej mogla plukac szalwia. uh, to bedzie hardkor Smile

krolica czuje sie dobrze, biega, szaleje, rzuca sie pod nogi, kreci osemki, wiec jest dobrze Very Happy nawet wczoraj przeprosila sie z kuweta i juz nie leje mi po calym pokoju Smile chociaz po dzisiejszym lapaniu znowu pewnie focha strzeli Razz

a co do psa o ktorym wspominalam, to niestety zostal uspiony. lekarze mogli mu przedluzyc zycie o jakies 4 dni, zeby wlasciciele mogli sie pogodzic ze strata. ale zdecydowali, ze pies nie bedzie sie meczyl.
a z racji, ze bez psa zyc nie moga, to dzisiaj jedziemy do schroniska po 4miesieczna suczke. moze zlagodzi troche bol wlascicieli po stracie poprzedniego przyjaciela...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:39, 15 Maj 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





No niestety tak to jest - nie każde zwierzę uda się uratowąć. Ale dobrze, że zdecydowali się na nowego psiaka - powinno im to ulżyć w smutku. Ja tak samo zrobiłam - Kulka trafiła do nas tego samego dnia, co odeszła Psotka.

Niech mała strzela fochy ile wlezie - najwazniejsze że jest już po najgorszym i teraz będzie juz tylko dobrze Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:31, 15 Maj 2009
MiA__89
Gość
 





No dajże kobicie pomanifestować swoje oburzenie całą sytuacją Wink Tylko jej nie mów , że złość piękności szkodzi , bo ją bardziej zdenerwujesz hehe. Niech zdrowieje szybciutko :*
opuchlizna?
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Pomoc weta - odpowiada lek. wet. Justyna Sikorska
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 7  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin