Karolina |
|
|
|
Dołączył: 09 Lis 2007 |
Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Problem mojego 4-letniego królika polega na tym, że od pewnego czsu zaczął [u]szurać tylnymi łapkami w taki sposób,że wskazuje to na ból skoków. Czasami też bezwiednie oddaje mocz, którego parametry nie budzą mojego niepokoju. [/u]Problem jest trochę podobny do tego który miał 2 lata temu mianowicie objawy wskazywały na porażenie nerwów odcinka lędźwiowego ( paraliż skoków, bezwiedne oddanie moczu i usilne próby wstawania na łapkach przednich) Jako że zajmuję się medycyną (ludzi) zastosowałam sporą dawkę witaminy B-podawana przez szczykawkę do pyszczka. Objawy ustąpiły tego samego dnia, kurację stosowałam przez tydzień. Do dzisiejszego dnia królik cieszył się dobrym zdrowiem.Z innych objawów jakie zauważyłam to bardzo silne zaniepokojenie zwierzątka, wygryzanie sierści skoków i niechęć do chodzenia. Zaznaczyć muszę, że od małego przyzwyczajony jest do gazety jako ściólki i do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych w kuwacie ze koreczkami celulozowymi. Trudno mi jest w tej chwili zdiagnozować, czy może być to problem neurologiczny, czy też zwykły ból łapek.
Bardzo proszę o pomoc. |
|