Króliki domowe i inne zwierzęta

Artur18

Witam wszystkich.Dziś weterynarz stwierdził że Miluś nie ma biegunki tylko że jest to spowodowane uszkodzeniem rdzenia i po prostu jego układ wydalniczy nie jest w stanie utrzymać wszystkich kupek tak jak należy dlatego czasem wyleci normalny a czasem miękki.Jeśli chodzi o jedzenie bobków stwierdził iż bobki stanowiął pewną formę odbierania jakieś wilkiny czy coś takiego a to już może sobie nadrobić teraz sam takim siankiem.Miluś dostał 2 zastrzyki (coś na kręgosłup nie wiem) i kroplówkę następna wizyta w środę.Dziś strasznie się zmartwiłem bo miał tak zabrudzoną pupkę jak wróciłem ze szkoły ale na szczęście jakoś doczyściłem (prawie 2 godz).Teraz jeśli chodzi o podkłady to stosuje ligninę, dziś kupiłem jednego pampersa i dałem go na noc zobaczymy co jutro pokaże pupka jak się sprawuje nom i jeszcze wpadlismy na pomysł bo nie dostał odparzenia to kupiła mama zasypkę alantan i tak troszke popruszyłem teraz na pieluszkę.Nuna co to są te cetokrofy ????gdzie to można kupić i za jaką kwotę ???T-T-A gdzie kupić ten lakcid ??? Jaka kwota .Dzięki czekam na odp

jagodas

lakcid w aptece cena ok 20 zł ja sie nie myle
Duze jest to uszkodzenie rdzenia? jakie sa rokowania?

Basia87

Cetokrofy to nocne królicze bobki które króliki odbierają prosto z odbytu.
Zdrowia króliczkowi zyczę. I podpisuje się do pytań jagodas.

T-T-A · Gość

Napisz jakie rokowania weterynarz widzi dla Milusia, bo czekamy z niecierpliwością
Trzymam mocno kciuki za maluszka, oby sobie poradził

Artur18

A więc tak dziś była wizyta u weterynarza .Stwierdził iż Miluś do wakacji powinien już sam funkcjonować tzn chodzić może nie biegać jak szalony ale już sam się umyje będzie sobie chodził te sprawy tak stwierdził że do wakacji powinien chodzić.Miluś dostał 2 zastrzyki i jakiś płyn w strzykawce mam dawać mu 0,5ml co 2 dni i w środę na wizytę płyn w strzykawce jest koloru białego nie wiem co to.Zrobił mu również badanie na odruchy pierw lekkie kłucia igłą odruchy średnie ,puźniej takim małym młoteczkiem i odruchy były duże następnie sczypcami (szczypanie) również duże .Stwierdził iż poprawa jest bardzo duża .Miluś jak wcześniej miał wyprostowane tylnie łapki przy siedzeniu to teraz już tak nie robi próbuje zginać nie trzyma ich tak jak wcześniej jest bardzo pobudliwy jak go dziś myłem to myślałem że zwariuje tak gdzieś przekładał nużki i gdzieś próbował odchodzić .Może i wkurzające przy myciu ale wiem że nużki stopniowo reagują i sytuacja się polepsza i to mnie bardzo cieszy.Dalej mnie dręczy problem czystości ale myć trzeba i tyle zastosowałem technikę ,lignina w dzień pampers na noc i jakoś nie najgorzej to wychodzi.Zastanawiam się również na jakiejś porządnej diecie ponieważ chyba lepiej będzie jak troszkę chudszy będzie ćwiczył łapki i ogólnie teraz ma mniej ruchu i to moje obawy.Jeśli chodzi o kupki to raz mokre raz suche a więc staram się tym nie przejmować .Teraz trzeba utrzymywać stałą czystość co czasem nie jest łatwe.

T-T-A · Gość

Jaka dobra wiadomość kaziorek

Oby Milusiwi poprawiało się jak najszybciej.
Pozdrawiam Was obu serdecznie

Z dietą to wydaje mi się, że przede wszystkim sianko a z zieleniny trawkę, babkę lancetowatą, ziółka i troszke mlecza- ja po zerwaniu trzymam rozłożone na słonku pół- jeden dzien
Torszkę granulatu niskotłuszczowego- dla poprawy nastroju
To moje przemyślenia bo ekspertem żadnym to ja nie jestem
P.S. Wypróbowałam z moja Andzią ( daję jeszcze kawałek jabłuszka i pietruszki) i od kilku dni kupki klasyka. Cekotrofów nie widzę, więc zjada wszystkie) Oczywiście Miluś zjadac teraz nie ma możliwości, ale jeszcze troszkę kaziorek

Basia87

Jak cudownie że już lepiej,wię dalszego powrotu do zdrowia i pozdrowienia Wink

Kisiek

niech twoj kicaj wraca do zdrowka !!!szybko!!!!!!!

lapestka

no i jak malenstwo? minelo juz kilka dni i zadnych wiesci... sledze uwarznie forumowe tematy i zaczynam sie martwic. napisz nam co powiedzial wet odnosnie braku bobkow czy i jak zwalczyliscie problem? mam nadzieje ze z ucholem wszystko ok

Basia87

lapestka czytaj uważnie posty,kilka postów wyżej wczoraj napisał dobrą wiadomość Smile

Akonka

Czytam za każdym razem o Twoim królasku, straszne oby jak najszybciej wracał do pełnego zdrowia. Ale opiekę ma jak czytam bardzo dobrą , a to jest duży plus i pomoże w powrocie do pełnej sprawności.
Pogłaskaj od nas ucholka,
pozdrawiam
Beata z Akonką

nuna · Gość

Artur co ta m u Was ? Napisz cos.

Artur18

Cześc przepraszam za długą nieobecność ale nie wchodziłem bo nie widziałem potrzeby Smile

.Miluś czuje się dobrze (Ja to tak określam) troszke mi schudł ale weterynarz zalecił mała dietę by właśnie schudł (lepiej będzie mu ćwiczyć wstawać itp).Na jedzenie nie narzekam ,Miluś na szczęście zajada dosłownie wszystko nawet ostatnio jak go puśćiłem to doczołgał się do tapetki ładnie sobie podjadał Very Happy

.Jeśli chodzi o zdrowie jest dobrze ostatnio nie chćiał brac tych płynów co dostał do picia to weterynarz powiedział żeby dawać do pyszczka i tak mu wczoraj dałem.Miluś jest bardzo pobudliwy jak tylko go wypuszczam leci od razu na dywanik do mojego pokoju jest to bardzej ciągnięcie ale jeste z tego uradowany jak sobie tak pobiega dlatego puszczam go parę razy na dzień bardzo cieszy mnie to że łapki jak wcześniej ciągnął to teraz je cały czas trzyma przy sobie jak sobie siedzi to je zabiera pod siebie czyli po prostu na szczęście stopniowo kontroluje Smile

.Jak podchodzę do klatki żeby pogłaskać pieszczocha to aż pupkę podnośi na sekundkę do góry Smile

.A najbardziej mnie cieszy jak go myje i podniosę mu pupkę do góry żeby umyć to Miluś już ją sam stara trzymać w górze .Wszystko jednym słowem naszczęście idze powoli w dobrą strone ale zaszedł niedawno mały problem z odparzeniami wyszły małe plamki na pupce (Już brak stopniowy sierści) ale byłem w Aptece i zaleciła mi Alantan maśc ochronna z witaminą A i powiedziała że to stosuje się u dzieći w takich przypadkach.Jeśli macie jakieś pomysły odnośnie tej pupki to czekam pozdrawiam

kiche_wilczyca

Aż mi się ciepło na serduszku zrobiło Smile

Szalenie się cieszę, że wszystko wraca do normy, że uszak czuje się dobrze, że współpracuje. Mam nadzieję, że jego klatka nie stoi już na podwyższeniu......

T-T-A · Gość

Bardzo się cieszę Trunio

A teraz to już chyba z górki:)Całuski dla dzielnego królaska

jagodas

trzymam kciuki i ciesze sie ze twój króliś trafił na Ciebie bo wiem po sobie ze zmajstrować to one potrafią dużo ale żeby potem o nie walczyć....

Tania1405

Sama nic nie poradzę, ale trzymam mocno kciuki za Milusia Smile

Basia87

Ale super że już lepiej z Milusiem aż ulge się odczuwa,super,powodzenia i poprawy ciągłej życze oraz buziaki dla uszaka.

Akonka

Cieszę się że jest lepiej, czytam posty od początku jak się pojawiły.
Wierzę że będzie dobrze. Widać że królasek ma wspaniałą opiekę, tak trzymaj.
A my będziemy trzymać kciuki mocno zaciścięte.
pozdrawiam
Beata z Akonką

lapestka

dolaczam sie do reszty i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.moje stadko macha trzema parami uszu ze szczescia!