degus |
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2007 |
Posty: 612 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Bardzo uważnie przeczytałam wszystko co dotyczyło Tosi. W takich sytuacjach najważniejsza jest obserwacja zwierzątka przez właściciela i zwrócenie uwagi na istotne elementy. Napisałaś, że Tosia ma katar surowiczy i podwyższoną temperaturę. To wskazuje na infekcję wirusową. Infekcje wirusowe organizm najczęściej musi zwalczyć sam, można mu jedynie pomóc podając leki immunostymulujące. Dr. Lewandowska poleciła lek, który moim zdaniem jest strzałem w dziesiątkę. Echinacea (jeżówka purpurowa) jest immunostymulatorem. Zawsze po antybioterapii należy podać lek zwiększający odporność, jest to ważne, ponieważ w przeciwnym razie nawrót choroby jest bardzo prawdopodobny. Osobom, które mają skłonności do infekcji albo mają katar sienny często poleca się rośliny śluzotwórcze, ja kiedyś dostałam lek w zastrzykach, który miał takie zadanie, choć jego przeznaczenie było na żylaki. Nie chorowałam przez co najmniej 7 lat. Należy pamiętać, że leki roślinne często są bardzo silnymi lekami i dlatego radzę konsultować. Może po zakończeniu echinacei lekarz poleci stosowanie tarczownicy. |
|