Maazte |
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2008 |
Posty: 218 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Bydgoszczy... |
|
|
|
|
|
|
Dobrze że już jest lepiej I już niedługo będzie dobrze, trzymam kciuki.
MOżna powiedzieć że to choroba na nią wpłynęła. Mojego Goldena też jak brzuch bolał, to siedział w jednnym miejscu nic nie robił. Dał się przesuwać jak zabawka, nawet jak mu dałem jakiś przysmak nie reagował. Nawet jak położyłem na niego ręcznik żeby mu było cieplej (siedział przy oknie) NAWET GO NIE RUSZYŁ, a on swój ręczniczek lubi gryźć drapać itd. Dałem mu troszkę wody na palcu, kropelkę. Liznął palec, wziął tata następna kropelkę i mu palec podłożył pod buzię, Goldun wziął. I w końcu samo mu przeszło (na szczęście) jak popił i zjadł sianka. Jak dobrze
Jagodas- Byc moŻe jak się myła futerka troszke połknęła i jej na brzszku stanęło ?
Myślę że można podać siemie ... Idia... Zapomniałem jakie, ale wiem że jakieś siemie. Po za tym, delikatnie masuj jej brzuszek , ale lepiej nie cała dłonią tylko dwoma palcami . Płyny oczywiście przez sczykawkę, albo tak jak ja na palec kropelki wody dawałem.
Pozdrawiam, trzymam kciuki |
|