Króliki domowe i inne zwierzęta

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Zaobserwowałam, że Bajce - najczęsciej po jedzeniu - tak jakby burczy w brzuchu. Czy to świadczy o czyms nieprawidłowym czy po prostu to jedzenie się tam układa i to tak słychać?
U Lulka nigdy tego nie słyszałam, dopiero jak zachorował, a wiecie jak to się skończyło.

tmm03033 · Gość

Pati ale zawsze tak bylo ??

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Zauważyłam to dopiero w te wakacje, a nie miałam jak Was spytać ani iśc do weta.

tmm03033 · Gość

Hmm ciezko powiedziec nie chce Cie wprowadzac w blad ale mi sie zdaje ze w takim razie "ten typ tak ma" ale i tak dawalabym paste na odklaczenie i od czasu do czasu kiwi Wink

no wiesz tak na wszelki wypadek

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Kiwi? Przecież to kwaśne jest, mozna? Bajka się ucieszy, coś nowego do jedzenia. Cool

tmm03033 · Gość

Pati kiwi sie daje zeby nie dopuscic do zapchania Very Happy

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Ale to nie zmienia faktu, że jest kwaśne. Very Happy

No ale i tak spróbowac mogę dopiero za 2 tygodnie, bo jutro Bajucha wybywa do tymczasowej opiekunki, którą jest moja babcia.

julka1 · Gość

Ja fruzi daje od czasu do czasu kiwi. Gdzies tu na forum przeczytalam, ze pomaga rozpuszczac zalegajaca siersc w jelitach.
Fruzka dostaje czasami, nie za czesto, no i zajada sie nim strasznie Smile

Agga · Gość

Królikom nie powinno burczeć w brzuchu. Jeśli burczy, może to oznaczać zapalenie jelit albo inne problemy z przewodem pokarmowym.
Pokazałabym malucha na wszelki wypadek wetowi.

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Agga pokaże pokaże, ale dopiero za 2 tygodnie mam możliwość i dlatego pytam co do tej pory mam robić.
Apetyt nie zmienny, bobki też, no nic się zmieniło tylko zaczęło jej burczeć i tylko po jedzeniu.
Dostała dzisiaj kawałek kiwi, tak szybko je zjadła, że się zastanawiam czy ona poczuła różnice między nim a marchewką.