dajsuke33 |
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2014 |
Posty: 10 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Tydzień temu wzięliśmy nowego królika. Dokładnie samiczkę. Ma 8 tygodni, do tej pory zdrowiutka.
Wczoraj zaczęła nagle kichać, a z nosa wydzielała się biała wydzielina. Je normalnie, pije wode, bobki są normalne i siusianie również. Początkowo w klatce były trociny, a na nie bardzo dużo siana. Myślałam, że może od trocin bo wiele osób ich odradza, więc pozbyłam się ich. Niestety kichanie nie ustępuje. Siana używamy tego samego, żywienia tak samo. Świerze warzywa dostaje póki co dawaliśmy tylko dwa razy i w bardzo małych ilościach, bo jest niestety za młoda. Szczepienia też nie miała, bo z tego co wiele osób mówi, że powinno się szczepić w wieku 3 miesięcy. Nic w pokoju nie fruwało, w sensie owady, nie zjadła nic czego byśmy nie chcieli, ani na podwórko nie wychodziła.
Czy to może być zwykłe przeziębienie?
Dodam, że dzisiaj zrobiliśmy jej inhalacje z tymianku, rumianku i odrobiną sody.
Czy bez wizyty u weta nie obejdzie się? Mamy uraz do nich ;/ |
|