Ela&Artur |
|
|
|
Dołączył: 01 Mar 2008 |
Posty: 3 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Nasz kroliczek baranek w wieku ~4,5 dostal rowniez porazenia lewej strony, zgiecie glowki w lewa strone, krazenie w kolko, brak apetytu, problemy z chodzeniem. Zaczeło się od tego, że Gapcia miała problemy z wchodzeniem na łóżko, co wcześniej uwielbiała. Zauważylismy, że ma osłabione napięcie mięśniowe po lewej stronie, była osowiała, przestała się bawić. Po wizycie u lekarza, gdzie dostala antybiotyki, sterydy, kroplowki z witaminami pod skórę czuła się lepiej- chętniej jadła, była bardziej ruchliwa. Rokowanie było nie najlepsze. Perspektywa pozostania lekkiego przykurczu, czy chodzenia bokiem nie przerazala nas, widzieliśmy poprawę, Gapcia szybko rehabilitowala się i przyzwyczaiła się do tego stanu. Przez trzy tygodnie codziennie chodziliśmy do lekarza na kroplówki, leki, które trzeba było podawać dwa razy dziennie- podawaliśmy w domu pod skórę. Przyczyna choroby mimo badań, byla trudna do ustalenia- udar mózgu lub wirusowe zapalenie nerwów. Po trzech tygodniach wieczorem 5 sierpnia 2006 stan Gapci pogorszyl sie, miała uporczywą czkawkę, prawdopodobnie doszło do porażenia przepony, gdyz czkawka nie ustąpiła. 6 sierpnia 2006 Gapcia przeszła przez ,,Tęczowy Most"
Mamy nadzieję, że u ciebie króliczek wyzdrowieje, lub pozostanie jedynie lekki przykurcz, TRZYMAMY KCIUKI!!!!!
Ela, Artur |
|