nnitka |
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2008 |
Posty: 350 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bielsko -Biała |
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj moja mała miała robione USG,nerki są w porządku bez zmian,za to w pechęrzu pełno złogów i osadu .Jedna ścianka pechęrza pogrubiała ,co wskazuje na dalszy stan zapalny.W cewce moczowej też nic się nie dzieje.Badanie moczu jest dużo lepsze,odczyn kwaśny,jedna bakteria w polu widzenia,ale są kryształki wapnia.Urosepty ,Uropety i wit C nie pomogły w pozbyciu się tych złogów.Jak można pozbyć się tego?Jeżeli one tam pozostaną to wiecznie będzie powracać stan zapalny tak?Tylko w lutym miałam 10 wizyt u weta przy okazji 20 przejazdów taksówką,jeżeli dalej tak będzie to zbankrutuje.Badania krwi nie miała robionych bo w sumie wszystko już wiadomo.Teraz jeżdze co 2 dni na zastrzyki przeciwzapalne .Już nie wiem jak jej pomóc,za pare dni zas badanie moczu.Mam nadzieje że coś zrozumiecie z tego co napisałam ,bo nie mam przy sobie wyników badań i pisze z pamięci. |
|