Króliki domowe i inne zwierzęta

Filipek

Okey
A sórówki robie mu codziennie ;D
Bo robie mu na obiad albo kolacje bo na śnaidanie niechce się
ma te suszoną karme Wink

A wiecie ile może kosztować wizyta u weta? ;p

MiA__89 · Gość

zależnie od miasta.
I na miłość boską SURÓWKI :ROLL:

Filipek

Sory co ja z tymi błędami mam ;p
Miasta nieiwem czy wiecie ale w Wzreśn itaka wizyta ?

SremoGirl

To różnie. Ja ostatnio wydaję więcej na królika niż na psa.. Rolling Eyes

Daj znać, co u weta, ok?

nellciaa

Sorry ale jak do tej pory dbalas o krolika skoro nie wiesz nawet ile kosztuje wizyta u weterynarza? W ogole kiedykolwiek z Filipkiem bylas u weterynarza od krolikow? Np na szczepieniu, ze tak powiem "przegladzie" - czyli sprawdzeniu zebow uszkow itd? Powinnas raz w roku jesli krolik jest zdrowy krolika zabrac na szczepienia i taki przeglad. Skoro Filipek jest juz taki wiekowy to jakim cudem nie wiesz ile kosztuje weterynarz?

Filipek

Hmmm byłam 5 lat u weta na obcięcie pazurów i wet tak obcioł że każdy pazór krwawił Filipa to bolało i jescze 40 wzioł
...

nellciaa

nie WZIOŁ tylko WZIĄŁ.
Ostatni raz bylas u weterynarza 5 lat temu? Chyba sobie zartujesz...

Troche odpowiedzialnosci. Nie mozesz zabrac krolika do byle jakiego weterynarza.
Powiem szczerze i brutalnie - strasznie wspolczuje Filipkowi, ze ma tak nieodpowiedzialnego opiekuna.

Znajdz weta od uszakow i w poniedzialek natychmiast do niego jedz. Tak naprawde powinnas byla juz to zrobic w piatek a przynajmniej zadzwonic.

T-T-A · Gość

Filipek, w tym czasie, gdy on się starzał ty dorastałaś i teraz powinnaś być odpowiedzialnym opiekunem. Myślę, że tego pragniesz, gdyż w innym wypadku nie byłabyś na forum.
Weź za uszaczka odpowiedzialność, dopilnuj, aby został dokładnie przebadany, jemu się to od opiekunów należy!!
Jeśli przejmiesz inicjatywę, to i rodzice zareagują
No i chyba jego miejsce to nie jakaś pralnia:( On powinien być blisko ciebie
P.S. Pisz posty w wordzie, bo on grzecznie poprawia ortografię czy literówki, a nastę pnie kopiuj i wklejaj do pisanego postu i... gitara:)

SremoGirl

Filipek, ja nie rozumiem Twojego podejścia.
Czy tak dużo cię kosztuje pojechanie do weta?
Filip jest już seniorem, jakieś paskudztwo niewyleczone może go zabić.
Chcesz tego?

Ja ostatnimi czasy jeżdżę ciągle do weta. Ciągle. Wczoraj za wizytę zapłaciłam 86zł, dziś 35zł. I nie marudzę. Bo zależy mi na Marjanku.

Filipek

No tak ale mama niepozwoli
bo powie poco jest zdrowy niemarudz
ja chciałabym jechać do weta żeby filip zemną był w pokoju mieć takie ogrodzenie
ale mama powie nie!
;( ;( ;( ;(

T-T-A · Gość

Po prostu najpierw porozmawiaj z mamą. powiedz, że Filipek to straszy pan, że ten śmierdzący mocz itp powód to najprawdopodobniej choroba, a więc aby się polepszyło trzeba leczyć, że przez tyle lat nie był u lekarza, w końcu, że ty chcesz, aby był z tobą, bo jest twój i jest ci przekro.
Może ktoś z bliskich wesprze cię w tej rozmowie?

SremoGirl

Znam podejście rodziców. Ale mimo wszystko zazwyczaj wychodzi na moje i jedziemy do weta. Wytłumacz im. Z resztą po co pozwolili Ci na królika skoro teraz nie chcą jeździć z Tobą do weta? Shocked

Nie rozumiem tego. Pokaż im to forum, niech poczytają. Musisz walczyć o Filipka! Postaraj się go do siebie wziąć. Przecież klatka nie jest jakaś wielgachna, że nigdzie jej nie zmieścicie.. Chciałabyś też mieszkać w piwnicy..? Bo ja nie bardzo.

tmm03033 · Gość

Bardzo to przykre takie podejscie rodzicow, najbardziej na tym ucierpi uszatek.
Ja wiem ze Ty chcesz dla Filipka jak najlepiej, naprawde to wiem, gdyby bylo inaczej nie bylabys z nami na forum.
Doceniam Twoje starania, ale musisz porozmawiac z mama i przekonac ja ze Filipek to juz staruszek i wet powinien go obejrzec.
Mam nadzieje ze jednak przekonasz mame - wierze w twoja dyplomacje Wink

Powodzenia i dawaj nam znac dobrze?

Filipek

Jeżeli mam iść do weta to narazie nie teraz ;(
Bo krucho z kasą a kupujemy nowe meble do salonu
Może mama jk z pracy przyjedzie to porozmawiam czy po tych meblach udało by się coś zrobić
Dzięki że wemnie wierzycie Very Happy

tmm03033 · Gość

A nie pomyslalas aby na weterynarza przeznaczyc pieniadze z twojej tygodniowki bo przypuszczam ze posiadasz jakies wlasne oszczednosci, albo porzyczyc od mamy? mozesz sie umowic ze odpracujesz np odkurzajac czy myjac naczynia w domu ? to jest rozwiazanie.
Moje dzieci tak "zarabiaja" np wynoszenie smieci 10 zl tygodniowo

Filipek

Niestety unas tak niema ;/
Musze z mamą porozmawiać jak przyjdzie

T-T-A · Gość

Zmiękcz, poproś, powiedz, że się o niego bardzo martwisz, że przez tyle lat na jego leczenie nie wydaliście ani grosza itp..
Drąż uparcie, do efektu:)
No i ze sprawą pralni oczywiście!!

julka1 · Gość

pati1500 · Dołączył: 20 Mar 2010

Mój tata też ma takie podejście. Wychował się w sumie na wsi, a tam nikt nie szczepił zwierząt i żyły.
Ale na szczęście namówić mamę na pójście natychmiastowe do weta nie jest trudno. A pieniądze zawsze się znajdą. Chcieć to móc.

julka1 · Gość

no tak tylko nie mozna porownywac takiego uszaka do zwierzat zyjacych na wsi...one sa duzo bardziej odporne...a taki uszak byle katar i juz zagrozenie dla zycia...
zal mi tego malucha strasznie...