mabda |
|
|
|
Dołączył: 20 Cze 2006 |
Posty: 324 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Częstochowa Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
sluchajcie, mam taki problem.
otoz zauwazylam, ze za kazdym razem jak moja mama wyjezdza [niewazne czy na miesiac czy na 3 dni], moj krolik zaczyna zachowywac sie jak chory.
objawy: siusia pod siebie, siedzi caly dzien w jakims ustronnym miejscu, nie je i nie pije.
skad wiem, ze nie jest chora?
1. ide do weta, a wet na to: ale po co mi pani ja tu przynosi jak to okaz zdrowia?
2. po calej nocy chcialam ja wziac na rece - uciekala strasznie, ale jak tylko otworzylam drzwi do przedpokoju to pierwsza stala pod drzwiami do mamy
czy to moze byc oznaka tesknoty za czlonkiem rodziny, ktory wyjezdza na troche? tak jest za kazdym razem, kiedy tusia widzi jak mama pakuje duza torbe... |
|