sloneczna |
|
|
|
Dołączył: 27 Lis 2009 |
Posty: 41 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Koszalin Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Z moim Bąblem też mam podobny problem, z tym, że nie wiem, z czego to się wzięło... Ma teraz cztery i pół miesiąca, na początku był ufny i przychodził (mam go od dwóch miesięcy), pozwalał się podnosić i głaskać, od jakiegoś czasu się "zdystansował" - nie pozwala brać się na ręce, na głaskanie pozwala tylko wtedy, kiedy sam przyjdzie do mnie na tapczan, wtedy też nie obwąchuje i ewentualnie pozwala na jakieś pieszczoty. Jestem cierpliwa i oswajam go od nowa... |
|