Króliki domowe i inne zwierzęta

@ngie

Jakis czas staralam sie z tym walczyc i za kazdym razem kiedy one wskakiwaly na lozko,ja je odkladalam na podloge.W nocy jest to bardzo trudne, poniewaz nie zawsze sie zbudzilam,kiedy one byly juz na lozku.No i tak po kilku nie przespanych nocach i ciaglym wstawaniu,stwierdzilam,ze to niema narazie sensu.Moj poprzedni uszol po jakims czasie sie nauczyl i spal kolo lozka.Ale to przyszlo mu z wiekiem(wydaje mi sie ,ze mial juz swoje lata i poprostu sie mu nie chcialo, za kazdym razem wskakiwac,gdy go sciagalam kaziorek

MiA__89 · Gość

Zabawa przednia - ja wskoczę , ty ściągasz , ja wskoczę , ty ściągasz ... A trójka do zabawy to już szczyt uciechy Wink

Możliwe, że się z czasem nauczą , ale wiesz , jak jedno uzna , że to świetna kuweta , to oba tam bdą robić ... Sorry , że cię tak brutalnie na ziemię sprowadzam:)

@ngie

Wiesz,jak czlowiek zaspany to nawet nie mysli o tym,ze moze to dla nich byc uciecha. Smile

Gdyby to jeden mial taki, nie przyjemny nawyk,moze z czasem udalo by mi sie do tego przyzwyczaic.Ale tak jak mowisz, drugi zobaczyl,ze tak mu wlasciwie wygodniej,bo pod nosem...No i niestety mam podwojna, nocna atrakcjie Wink

Ja wrecz dziekuje za sprowadzenie mnie na ziemie,bo by mnie chcac nie chcac, uszole wymeczyly Wink

Emilka i Bobcio

Najlepiej kupić sobie piętrowe łózko, na górnym spać, a dolne do sikania dla królika Wink

emanuelka

u mnie jest podobnie (leżała w kącie)* chociaż nie śpi ze mną bo jest w innym pokoiku tam ktoś śpi ale wieczorem sama wchodzi do klatki *podłożyłam dywanik i jemu to nie przeszkadzało . Wink

jest przyzwyczajona że wieczorem o godzinie 21:00 "klatka czeka"

posty połączone

Zapoznaj się z regulaminem i edytuj posty .
M_89

degus

Wydaje mi się, że to sikanie to zabawa kto kogo pokona, a raczej czyj zapach będzie na wierzchu.
Obserwuję to, kiedy Yuki wyrwie się do Truskawki to od razu obobkuje jej klatkę i obsika (bobki Yuki są większe). Kiedy królik traktuje opiekuna jak drugiego królika to próbuje go pokonać swoim zapachem ( bo raczej nie wielkością). Dlatego wskakuje na łóżko tam nasz zapach jest silny (nasz, mydła, proszku do prania etc.) i królik musi zostawić jak najwięcej swojego.
Po każdej zmianie pościeli tym intensywniej obobkowana i obsikana.
Najgorsze jest, jak śpisz a Twój królik z bzyczeniem biega wokół Twojej głowy wydzielając bardzo intensywny zapach i do tego jeszcze od czasu do czasu trochę mu się moczem bryzgnie, koszmar.
Króliki też reagują na hałas np. gdy rano włączy się telewizor to dla królika znak, że trzeba opiekuna obudzić i na nogi postawić.

MiA__89 · Gość

No ale wiesz co , z tym to też różnie ... Amon śpi w łóżku to nie sika na nie jak jest pościel , tylko jak złożone .

degus

To akurat proste: pościel już pachnie Amonem (śpi w niej), a łóżko jeszcze nie (jest pod pościelą i zapach nie dotarł. Smile

MiA__89 · Gość

Nawet na świeżą nie nasika , taką dopiero założoną . No nie jest taki głupi , żeby sikać na własne posłanie Wink

degus

Sikanie w łóżko to nie jedyny problem, ale jeżeli królik biega luzem w sypialni, to często w nocy skacze opiekunowi po głowie, albo biega wokół i bzyczy wydzielając woń. Tak przynajmniej robi Yuki. Zamknięcie w klatce to szarpanie za druty całą noc. Nie wiadomo co gorsze.

nuna · Gość

Skakanie z nienacka na glowe spiacej Nuny to horror i nie raz prawie zawalu dostalam, nie mowiac juz o podrapaniach. Zwlaszcza, ze kroliki nie skacza z wyczuciem jak koty tylko spadaja na spiacego jak kamien, dwukilogramowy i z pazurami na dodatek.

MiA__89 · Gość

Boże , oczym wy mówicie ??!! Amon nigdy tak nie robił , jedynie zabiegi na mojej głowie gdy śpię to wykładanie się brzuchem na całej twarzy w ramach pobudki , ale teraz zaczynam się bać zostawiac go luzem na noc ...

mer

Polę w nocy zamykam w klatce, jest grzeczna, ale około 5-6 rano mam już pobudke, bo gryzie drzwiczki. Wtedy jej otwieram i idę spać dalej. Niestety jest to już tylko drzemka, bo wskakuje mi na łóżko, które zawsze obsiusia, później budzi mnie chodząc wokół mojej głowy. Więc w końcu muszę wstać..

Manfred

Skuteczna pobudka i mimo wszystko miła Smile

Ja jednak wolę tę godzinkę jeszcze pospać, więc nakrywam Mańka kocem i idę spac. Mądra moja królisia stwierdza, ze gryzienie nic nie daje, więc jak mocno chce nas obudzić, to intemsywnie przekopuje kuwetę i całą klatkę. No i robimy co królik chce i wstajemy Very Happy

tmm03033 · Gość

Moj Stampek ma ulubiona zabawe, mianowicie gryzienie lezacego, tak ze u nas w domu nie ma opcji skakanie na spiacego - niestety Crying or Very sad

Musi czekac az go wypuscimy.

balbin

Co do tego sikania na łóżko to oznacza to że królik cię nie szanuje. A po części faktycznie twoje łóżko jest dla twojego królasa kuweto

kiche_wilczyca

betka18

a moja Tusia ma klatkę w innym pokoju niż moje łożko, nawet jak tam biega to boi się przejść taki duży kawał do mnie. Śpi raczej ładnie i nie przeszkadza. Czasem tylko wali w pręty , ale to tak niewiele. Przestawia za to swój domek po całej klatce z nim jeździ albo miseczkę z granulatem zwala, która jest zaczepiona na prętach. o 13 zwykle gdy jest wypuszczona to idzie do swojego kartowonego labiryntu i drzemiki sobie robi zamiast kicać na wolności.

@ngie

Moje zmienne uszole,najpierw spały na łóżku,sikały na nie,w nocy skakały po głowie.Udało mi sie je odłuczyc załatwiania na łóżku,ale co z tego jak teraz już wcale nie chcą tam przychodzic.Już nie mówiąc o spaniu,bo prowadzą całonocne buszowanie.Zero spania ich i mojego Sad

Niewiem juz co dla nas lepsze. Smile

Nie chcem ich zamykac na noc ponieważ nie chcem ich ograniczac, chcem by byly zawsze przy mnie,ale wyjscia innego nie widze Sad