mabda |
|
|
|
Dołączył: 20 Cze 2006 |
Posty: 324 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Częstochowa Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
ja tuske woze/nosze w torbie. dosc duza. niby szkolna, ale juz zaanektowana przez krolike. ma usztywnione dno. dodatkowo wkladam tam tuskowy kocyk, wiec czuje sie bezpiecznie. nosze ja dosc wysoko, wiec czuje moj oddech i moje serce i jakos nie zauwazylam, zeby siedzenie w torbie przez kilka minut bylo dla niej stresujace. czasem wystawia nosek i oddycha swiezym powietrzem, a czasem wyglada z torby z zaciekawieniem |
|