Króliki domowe i inne zwierzęta

joan

dziś nasz Filipek był na pierwszym dłuższym wybiegu- w takiej czyściutkiej trawce na wsi - trochę poskubał i pokicał - mam nadzieje że nie odchoruje tej wyprawy- bo wcześniej bywał tylko króciutko w ogródku przedszkolnym. heh... czekam z lekką obawą do jutra ...

KazioR · Administrator

Na pewno wszystko będzie dobrze, tylko jak się przyzwyczai to tak jak moja co stoi rano słupka przed drzwiami. Ale przecież do szkoły też idziesz codziennie.

Nie musisz go wozić codziennie wystarczy, że idąc do pracy wsadzisz go go torebki, a w pracy zrób spotkanie dzieci z przyrodą i przez godzinę bęzie im wolno patrzeć przez okno jak "Pani pasie królika". Korzyść dla królika a i edukacja się poprawi. A Pan Giertych jak się dowie to i medal edukacji Ci przyzna.

joan

heh nie codziennie mam możliwośc wywiezienia go na taką fajną trawkę niestety.... ale jak tylko sie da to będzie jeździł