|
A masz kogoś, kto Ci przytrzyma króliczka?
Sama na pewno nie dasz rady, tym bardziej, że króliki wyjątkowo nie lubią tej czynności i się mocno szarpią.
Jeśli króliś ma jasne pazurki, to widać miejsce, do którego sięgają naczynka w pazurku. Obcina się w odległości około 1-2mm od tego miejsca, żeby nie przeciąć naczynek - może wdać się infekcja.
Przy ciemnych pazurkach jest dużo trudniej -nie widać i trzeba robić to na oko :/
Bezpieczniej by było, gdybyś nie sugerowała się żadnymi stronami ani poradami, tylko poszła do weterynarza, żeby Ci pokazał jak to się robi. W razie przycięcia naczynek, powinien mieć od razu kauter, którym "przypali" zraniony pazurek, żeby zapobiec infekcji.
Ja się przyznaję bez bicia, że nie umiem obcinać pazurków, poza tym sama nie dałabym rady i chodzimy zawsze do weta, a przy okazji proszę o przegląd mojego futrzaka  |
|
|
|
i od tamtej pory robię to sama. Ważne, żeby robić to spokojnie, bo wtedy zwierzaczek też jest spokojny i należy uważać, żeby nagle się nie wyrwał, bo wtedy jest największe prawdopodobieństwo skaleczenia. Trzeba mówić spokojnie do zwierzaka i będzie ok. U veta mają stres.