akita055 |
|
|
|
Dołączył: 22 Paź 2008 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Rumia Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Mam królika od 3 miesięcy i jeszcze ani razu nie nasikał na dywan, dodam od razu że nie zamykam go w klatce, cały pokój jest jego. jedyny problem z siusianiem to znaczenie terenu ale tylko na łózko od czasu do czasu, dlatego tez zdecydowałam się na kastrację. mój Tołdi jest bardzo czysty, w klatce robi siusiu( no chyba że znaczy teren na łóżku) myślę że problem czystości to kwestia charakteru zwierzaka a po drugie odpowiedniego traktowania na początku. nie wiem czy to ma znaczenie ale zaraz po zakupieniu zwierzaka oczywiście mieszkał w klatce, była otwarta ale i tak przez pierwszy tydzień jej nie opuszczał i może to nauczyło go załatwiać się w tociny |
|