Króliki domowe i inne zwierzęta

KazioR · Administrator

Dział ten jest otwarty z myślą o osobach które mają problemy z opieką nad królikami, na poprzednim forum wiele było bezcennych postów, mam nadzieję, że w niedługim czasie i tutaj powstanie źródło cennych informacji.

KazioR
[link widoczny dla zalogowanych]

Happy Feat

Juhu - znalazłem dobry temat na moje pytanie - jak mam się zajmować królikiem, kiedy już maluszek przybędzie do mojego domu ? Zostawić go w spokoju na 1-2 dni ? Poza tym po ilu dniach mam pójść do weta, po ilu szczepić, i co tam jeszcze trzeba z nim robić - polećcie mi wy - doświadczeni chodowcy, bo chciałbym, żeby niczego mu nie brakowało.

domi

myślę że na początku musisz pozwolić mu
aby poznał swoje otoczenie, niekoniecznie 2 dni,
wystarczy 1 dzień.
Najlepiej idź do weta od razu po zakupie króliczka.
Weterynarz zaszczepi ci go
a innymi szczepieniami się nie martw,
ustali ci to weterynarz.
Na początku musisz mu kupić klatkę Wink

najlepiej dużą,
aby króliś mógł sobie pobiegać, no i oczywiście jedzonko,
najlepszy będzie granulat, kup mu też sianko,
bo królik na nim ściera sobie ząbki,
zwierzę musi mieć taż poidełko.
Domek, kuwetka czy inne
akcesoria nie są tak bardzo konieczne,
ale króliś ma wtedy więcej frajdy Wink

pozdrowienia od Dominiki Smile

mam nadzieję że pomogłam Smile

Happy Feat

Dzięki, właśnie o to mi chodziło, a obcinanie pazurków i szczotkowanie - kiedy zacząć ?

dejdi

Obcinanie pazurków, kiedy będą za długie. Czasem zajrzyj na łapki króliczka. Obserwuj długość pazurka od ukrwionej części. Nie szalej i nie łaź do weta, kiedy będzie wynosiła 2 mm. A czesać to właściwie możesz już zacząć, żeby królik się do tego przyzwyczaił. Przynajmniej taka moja opinia Wink

karka 00

z obcnaniem pazurków to jest tak bo jeżeli to jest twój pierwszy królik lepiej isć do weta ja za pierwszym razem byłam u weta a że za długo nie były one obcinane to zobaczylam że mój leoś wyrwał sobie pazura a ponadto udrapał się w oko i miał zapalenie spojówek ale naszczęście wet dał specjalne krople do oczek uszatka i już jest wszystko dobrze. co do granulatu to w moim przypadku nie był to dobry pomysł chyba dlatego że leoś nie był od początku do tego przyzwyczjany i dostał biegunki ale biegunka też już dawno mineła i mój króliczek jest zdrowiutki i pełen energi