Króliki domowe i inne zwierzęta

Mona23_23

jak już pisałam w dziale powitań, mam małego króliczka - Monę (może się jeszcze okazać, że to Monek...) i nie jest to mój pierwszy królik, a mam wątpliwości.

1. dziś o 5 rano obudziła mnie gryzieniem klatki. wstałam, pogłaskałam ją przez pręty i się uspokoiła. wodę przelałam do miseczki z poidełka, bo chyba nie umie z tego korzystać. ale skoro daje się pogłaskać, chyba trochę mnie lubi, co? ;>

2. mogę jej dawać umyte i wysuszone liście mlecza i babki?

3. nie polecacie dropsów, pałeczek itp. a czy mogę kupić jej suszone jabłka, banany i marchewkę?

4. z ręki je mi właśnie małe kawałki liścia mlecza, ale karmy nie, bo zbytnio nie lubi i dziś wybieram się po inną. ale to że je mi z ręki i czasem opiera swoją łapkę o moją rękę, to dobry znak, prawda?

5. po jakim czasie ujawnia się rasa królika lewka? mi się wydaje że to taka właśnie rasa, z tym że całe futerko jest zmierzwione i szorstkie, ale na głowie zaznacza się wyraźna grzywa. kiedy będę mogła stwierdzić, że to na pewno lew? możecie mi podlinkować jakieś zdjęcia króliczków-lwów?

ufff... ale się rozpisałammm ^_^ z góry dzięki za odp., pozdrawiam.

Agga · Gość

W jakim wieku jest króliczek?
Do ukończenia 3-go miesiąca życia nie powinien jeść niczego poza granulatem (najlepiej takim, jakim był karmiony w sklepie, z którego go masz) i siankiem.

Rasa w sumie powinna być widoczna od razu, może jest to mieszaniec. Lewki raczej nie miewają szorstkiej sierści. Ale może jednak...

A co do oswajania - daj króliczkowi trochę czasu, niech się do Ciebie przyzwyczai.
Szarpanie klatki to normalne zachowanie. Najlepiej, żeby maluch mógł sobie jak najwięcej biegać.

joan

kurcze jeśli chodzi o oswajanie- obydwa moje baranki od pierwszego momentu przyniesienia do domu były "u siebie" Gucio- jako ze na zoolog był już przerosnięty- był nawet rozrabiaką od razu. co do jedzenia- faktycznie najpierw kupiłam troche tego na waga co dostawał w sklepie a potem przestawiłąm go na Vitacraft for kids tak sie bestia przyzwyczaiła że cały czas jest na vitacrafcie... uwielbia takie kuleczki wcześniej dla "kidsów" teraz dla dorosłych- tez z vitacrafta. najlepsze jego ceny obczaiłam chyba na [link widoczny dla zalogowanych]

kamielcia

1. Gryzienie klatki to standard , może jak się przyzwyczai do nowej klatki to się uspokoi.
2. Ja swojej kropce zaczęłam dawać takie rzeczy dopiero po szczepieniu...
3.Suszone owoce i warzywa jak najbardziej, ale raczej tylko jako przysmak i to nie za często, ponieważ zawierają dużooo cukru.
4. Co do karmy to najlepiej jak by jadła tą którą dostawała w sklepie, ewentualnie później pomału możesz wprowadzać zmiany.
5. nie znam się na rasach ;p

Pozdrawiam

KazioR · Administrator

Mona23_23

piękny jest ten rudy króliczek Smile

zobaczymy, czy mój eyrośnie na podobnego. niedługo podam linki do zdjęć na wrzucie (jeszcze nie chcą się dodać) i ocenicie czy to lew czy może... reks.

Mona ma się już o wiele lepiej, chyba ją uratuję...

nuna · Gość

Mozesz dawac suszone liscie i warzywa, kroliki bardzo je lubia. Czekamy z niecierpliwoscia na fotki Smile

Zbyszek

Co do suszonych jabłek "ze sklepu" - jeśli są bez skórki a do tego białe lub jasnokremowe - to na 100% zostały utrwalone bezwodnikiem kwasu siarkawego czyli dwutlenkiem siarki. Radzę zachować odpowiednią czujność.
(najprawdopodobniej większość suszonych owoców i warzyw dostępnych w handlu jest utrwalana chemicznie).

Happy Feat

Najlepiej sama wychodować i zasuszyć warzywa, wtedy ma się 100% pewności, że nie są wspomagane chemicznie.

damian1201

mam pytanie co do brania królika na ręce i na kolana. Moja Rihanna dostaje szału jak ją biore. jak jest na ziemi to spoko. czy to mozliwe ze ma lek wysokosci??

Happy Feat

Rihanna - fajne imię Very Happy

A co do brania na ręce - większość króliczków tego po prostu nienawidzi, i nie ma w tym nic dziwnego. Jeżeli nie lubi być brana na ręce, to lepiej nie próbuj jej podnosić, bo jeszcze się wyrwie i zrobi ci krzywdę.

damian1201

Nom Rihanna:P Razz

miała być Aniałkiem bo była biała jak ją dostałem, ale kuzynka odradziła i wyszła Rihanna:P Razz

aha:P

pytam się dla tego bo kuzynka właśnie ma i on wręcz uwielbi być brany i głaskany:P Razz

moja woli biegac i tylko jak leze to sie na mnie albo obok mnie uwalic i zeby ja glaskac:P

kiche_wilczyca

dobrze jest nauczyć królika, że branie na ręce nie jest niczym strasznym. I nie w celach noszenia na rękach bo nam się tak podoba, tylko po to, żeby w razie konieczności przeniesienia zwierzątka z miejsca na miejsce, czy jak w gabinecie weterynaryjnym zachodzi potrzeba wzięcia na ręce. Jeżeli nie mamy wyjścia i musimy wziąść uszaka a on nie jest do tego przyzwyczajony, wtedy może dojść do wypadku lub nawet tragedii

[link widoczny dla zalogowanych] - tutaj jest opisane jak podnosić i przyuczać królika do podnoszenia

damian1201

dziekuje. probowałem i jest troche lepiej chociaz i tak woli byc na podlodze.

Szaru$:)

Cześć

nie chce zakładać nowego tematu bo moje pytanie jest związane raczej właśnie z tym tematem:)

Kilka dni temu kupiłam króliczka miniaturkę(lwa). I mam pewien problem. Mam nadzieje,że wy mi pomożecie;) Otóż mój króliczek załatwia swoje potrzeby po całej klatce. Wszędzie ma swoje odchody,a słyszałam że króliki wybierają jeden kąt i tam się załatwiają?! Może wy domyślacie się dlaczego mój króliczek robi to wszędzie? Czy to jest moja wina? Czy niektóre króliki nie wybierają sobie tak od razu swojego kącika toaletowego? Bardzo proszę o rady:)

Agga · Gość

Daj króliczkowi trochę czasu. Niektóre właśnie tak reagują na zmianę miejsca. Jak już się przyzwyczai do nowej klatki, powinien sobie wybrać kącik, w którym będzie się załatwiał i w którym wtedy możesz ustawić kuwetę

jagodas

Wybieraja, podejrzewam, że twój króliczek jest mały (pewnie bardzo mały - kupuje sie dopiero 8 tygodniowe) mozliwe ze mama nie dazyła go tego nauczyc wiec bedzie musiał to zrobić sam ale spokojnie tylko troche to potrwa...

Szaru$:)

Aha. Dzięki;*.Rozumiem,bardzo możliwe że jeszcze tego się nie nauczył. Będę cierpliwe czekała Wink

pozdrawiam;*

KazioR · Administrator

oczywiście czekaj ale wykonaj pewne czynności które pomogą w nakłonieniu do załatwiania jego potrzeb w jednym miejscu:

mały królik a więc mała trójkątna kuweta wewnętrzna w klatce,

pozbieraj kilka razy dziennie bobki porozrzucane po klatce i włóż je do kuwety,

jak się zesika w innym miejscu wytrzyj to n.p papierem toaletowym i włóż do kuwety,

sądzę, że mały za jakiś czas zaskoczy, że właśnie kuwetka ma być jego kąciciem do załatwiania swych potrzeb. Musisz być cierpliwa zdarza się, że są króliki które wiedzą po co jest kuweta ale i tak sikają obok, ja uczyłem swego Trunia przez 9 lat a on i tak sikał tam gdzie mu się podobało. Kupując królika na kilkanaście lat "wchodzimy do ciemnego pomieszczenia" nie ma reguły jak to będzie każdy z nich ma inne zachowania i trudno znaleźć dwa takie same króliki o tym najlepiej wiedzą opiekunowie którzy stracili swych wspaniałych przyjaciół i zdecydowali się na zakup następnego myśląc, że będzie on podobny do poprzednika. Sam się o tym przez te lata przekonałem i nie znalazłem opiekuna który miał następnego królika takiego samego jak poprzednik.
Dlatego na swej stronie napisałem - to wielcy indywidualiści - i niech takimi zostaną.

Szaru$:)

KazioR dziękuje za radę. Na pewno z niej skorzystam;) Będę cierpliwie czekać aż mój króliczek zrozumie o co chodzi;)

Mam jeszcze jedno pytanie. Jak nakłonić królika do wyjścia z klatki? Bo mój króliczek nie chce z niej wyjść. Czy mogę go po prostu wyjąć z klatki? Żeby ją wyczyścić? Bo przecież muszę wyczyścić mu klatkę. A nie potrafię go nakłonić do wyjścia:(

pozdrawiam