Króliki domowe i inne zwierzęta

Gorth

Witam. Mam otóż pytanie ale wszystko po kolei. Dziś w nie daleko sklepu zoologicznego były sprzedawane (3 miesięczne) bezdomne koty (po 1 zł). Rodzice postanowili 1 wziąć bo do tego miał kartę zdrowia (coś w takim rodzaju) i jest zdrowy. Tak więc domowników (moją rodzinę) zaakceptował, psa po jakimś czasie też ale królik jego jakoś nie chętnie. Jak zobaczył kota to tupnął i uciekł do klatki... po jakiś 2 godzinach postanowiłem zrobić kolejną próbę ale tym razem królik był już w klatce. Przyniosłem kota i go trzymałem by nie podszedł za blisko. Królik był przestraszony ale po około 10 sekund podszedł i obaj się powąchali (dystans między nimi był około 3-6 cm). Wtedy królik znów tupnął i odskoczył. Kot jest jeszcze bardzo mały i nie agresywny, królik dorosły i 3 razy większy. Do tej pory królik dosłownie niczego się nie bał i bywał agresywny. Dziś po raz pierwszy widziałem jak był przestraszony. Moje pytanie brzmi: co mam robić - czyli jak przyzwyczaić królika z kotem.

Emilka i Bobcio

Nic na siłę. Możesz stopniowo przyzwyczajać królika do zapachu kota. Możesz powolutku podstawiać kota do królika, ale tak, żeby króliś mógł uciec jak się przestraszy. Jak królik dalej będzie się bał zrób przerwę w zaprzyjaźnianiu i spróbuj po jakimś czasie jeszcze raz

christina9

Jak zrobisz przerwe w zaprzyjaznianiu to cofasz sie o krok...
lepiej niech sobie w droge niew chodzą póki kot nie zaczyna go atakowac to jest dobrze i nie zaprzyjazniaj ich na sile
Kot jako iz jest krocej w domu podporządkuje sie królikowi i prawdopodobnie moze go nie atakowac

Gorth

Właśnie problem z tym, że jak królik zobaczy tylko kota to od razu (nawet jak są dość daleko od siebie) tupie i ucieka do klatki. Na razie robię jak powiedział E&B 'Możesz powolutku podstawiać kota do królika, ale tak, żeby króliś mógł uciec jak się przestraszy.'

christina9

Bo sie boi nowego lokatora
nci nie podstawiaj za kilka dni to minie

Gorth

No mam taką nadzieję, że za parę dni to minie Very Happy

. Wszystkim dziękuję za odpowiedzi.

Emilka i Bobcio

christina9: Czy Ty kiedykolwiek miałaś do czynienia z kotem i królikiem pod jednym dachem?

"za kilka dni to minie"-Bzdura, jeżeli kot z królikiem nie będą mieli ze sobą do czynienia to na pewno ot tak nie minie...

To podstawianie to nie tak "na hama" tylko po prostu, wpuszczasz kociaka do pokoju, gdzie biega królik, wołasz królika, pokazujesz mu, jak się przestraszy to zwieje. Musisz mu pokazać, że nie ma się czego bać

christina9

Owszem, miałam Smile

Mimo iż było odwrotnie - kot i króliczek
Nie chcę się kłócić ale jeśli poprostu nie wchodza sobie w droge i sie nie atakują jest dobrze i królik sam sie przyzwyczai do kotka jak zobaczy ze chodzi sobie po mieszkaniu tak jak on i nic sie nie dzieje

Gorth

Robiłem wszystko jak mówiła E&B. Dziś próbowałem poznać ich w miejscu gdzie królik siedzi najczęściej i... królik wreszcie nie tupnął Very Happy

. Zaczął już wąchać kota ale tym razem kot się się bał i zaczął się cofać do tyłu. No nic będę dalej próbował ale to już dla mnie duży krok do przodu Smile