Wysłany: Pon 13:42, 13 Gru 2010 |
|
|
izi |
|
|
|
Dołączył: 05 Gru 2010 |
Posty: 18 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Witam, mój 3-4 miesięczny króliczek staje się małym, trochę nieprzewidywalnym dzikuskiem kiedy wypuszczam go z klatki. Póki co staram się 'ograniczać' powierzchnię w pokoju, zakrywając co nieco kocami etc. W związku z tym mam pytanie: Czy wszyscy zabezpieczyliście swoje kable plastikowymi rurkami, czy zwyczajnie kiedy zauważyliście, że króliś się za nie bierze odciągnęliście jakoś jego uwagę? Boję się dać mu 'spróbować kabli' więc póki nie mam osłonek, on nie ma 100%-ej wolności, a ja spokoju. Co zrobić? Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|