Króliki domowe i inne zwierzęta

Krasnal_15

Witam wszystkich mam malego krolika okolo 4 tygodnie opekuje sie nim z bratem lecz nie wiemy jak go nosic bo kazdy ma inne zdanie. Prosze o pomoc Smile

KazioR · Administrator

najlepiej nie nosić, ale jeśli ma na to ochotę królik to bierzemy lewą ręką pod brzuch a prawa dłoń pod tylne skoki. Staramy się bardzo uważnie wykonywać te czynności królik może się przestraszyć a jego skok oraz upadek może zakończyć się nieszczęśliwie. Jako ostateczność jest złapanie delikatnie za skórę na karku i od razu drugą ręką pod królika.
Z uwagi na moim zdaniem głupie opisy o podnoszeniu za uszy przestrzegam przed takim czymś co może doprowadzić do okaleczenia królika.

Krasnal_15

Bardzo Dziekuje Smile

Zbyszek

jagodas

Dlaczego kupujecie takie MLODE kroliki, moze to byc przyczyna uposledzenia układu odpornosciowego i wielu innych chorób

Agga · Gość

Jagodas - przykro to mówić, ale po prostu sklepy zoologiczne takie małe króliki sprzedają...
Nie wiem co jest lepsze w takim przypadku - zostawianie maleństwa w sklepie, bo za mały, czy próba stworzenia mu lepszych warunków w domu...

kiche_wilczyca

Podobno apelują, żeby niekupować, chociażby się płakać z żalu chciało. Miejsce kupionego zajmuje zaraz następny maluszek i tak się interes kręci. Jeżeli by się ograniczyło sprzedaż poprzez niekupowanie, to jest szansa, że wtedy by się poprawiło, ale ile ludzi musiałoby niekupować.........W zasadzie to jest nierealne

jagodas

no własnie jesli jest na cos popyt to bedzie i podaż- prawda? a w sklepach czesto trzymaja takie małe z mamami. ja kiedys zaapelowałam o tym w sklepie zeby nie kupowac takich młodych to mi sprzedawca powiedział ze jedza i to wystarczy ja ze nie oni ze tak pozatym powiedział kobiecie z moze 5 letnim dzieckiem ze to swietne zwierzatko milusi malutkie i nie gryzie.....

martii.

ostatnio byłam w zoologu po siano i z ciekawości spojrzałam do króliczków.. nie miałam nawet odwagi pytać ile tygodni miały ;x gdybym wzięła któregoś na rękę nie zajmowałby więcej niż połowę dłoni ;xx

nuna · Gość

Chyba powinna sie zajac tym jakas organizacja, wysylac maile do "hodowcow" i do sklepow zoologicznych, naklejac ogloszenia przed sklepami z apelem rumburaka, za malo sie o tym mowi i pisze i dlatego tak jest. Zawsze sie ktos znajdzie kto kupi malenstwo bo takie slodkie i pluszowe.