Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :) -> Gorące dni
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Gorące dni
PostWysłany: Pon 12:53, 28 Lip 2008
Olcia
 
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: K





Co mozna zrobic,aby ulatwic kroliczkowi funkcjonowanie w gorace dni?W sklepach widzialam,ze do zagrodki z krolikami daje sie zamrozona butelke wody lub takie wklady jak do lodowek przenosnych/biwakowych. Sprobowalam na moich pociechach i szczerze powiem,ze wydaje mi sie,ze to dziala.Kroliczki zaczely klasc sie obok wkladu lub butelki z zamrozona woda(daje na zmiane). Rozumieja o co chodzi.Wczesniej lubily lezec w innym miejscu klatki,a teraz leza tam gdzie ich "klimatyzacja".Wiem,ze trzeba uwazac,aby nie bylo wody.Ja klade na gazete i obserwuje jak i co.Czy ma ktos jeszcze jakies pomysly?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 15:53, 28 Lip 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:24, 28 Lip 2008
Olcia
 
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: K





Dzieki kiche wilczyca troche edukacji nigdy nie zaszkodzi Wink poogladam sobie zdjatka Wink
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:38, 31 Lip 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





Dobra, ale nikt nie skomentował tego, czy dobre jest stawianie butelki z zimną wodą. Czy to może zaszkodzić ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:45, 31 Lip 2008
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





moje od butelki uciekały...
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:49, 31 Lip 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





A myślisz że jak podejdą za blisko to się nie przeziębią ani nic takiego ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:05, 01 Sie 2008
juzia_ja
 
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





LUDZISKA !!! Dbajcie bo to by wasz pupilek się nie przegrzał. Ja najprawdopodobniej do tego doprowadziłam i niestety musiałam się pożegnać z moim uszatkiem Sad . Do końca pewności nie mam , iż przegrzanie było przyczyną śmierci Gabrysi ale po przeczytaniu kilku postów potwierdziły sie moje obawy.
Najważniejsze jest by już w chwili krytycznej nie wieść zwierzaczka samochodem bądz innym nagrzanym środkiem lokomocji do weta, gyż może to pogorszyć jedynie jego stan. Lepiej jest zamówić wizytę do domu. Ja niestety tak nie zrobiłam, podjełam zbyt pochobnie decyzję pojechania z Gabrysią do weta, i %min przejażczka bryką okazała się śmiercią dla mojej Gabi Sad
Proszę uważajcie na swoje maleństwa!!!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:48, 01 Sie 2008
Olcia
 
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: K





Moze jeszcze ktos nam odpowie.Poki co ja moge powiedziec,ze moim to nie szkodzi i chyba im sie podoba.Leza blisko "klimatyzacji" i zadnemu nic nie jest.Klatke maja umieszczona w najciemniejszym i najchlodniejszym kaciku salonu.To najlepsze rozwiazanie kiedy klatka jest w kacie,bo kroliczek czuje sie bezpiecznie,a tez sciana chlodzi.Z drugiej strony,gdyby to bylo cos zlego to pewnie juz dawno ktos by to napisal.Pozdrawiam serdecznie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:57, 01 Sie 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





ja wieszam zimne reczniki, i mam włączony wiatrak ale za wasza namowa zaczłam zamrazac wode Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 18:07, 01 Sie 2008
kasia5711
 
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów
Płeć: K





Czytałam kiedyś (tylko nie pamiętam gdzie), że obstawianie klatki butelkami z lodem jest jak najbardziej wskazane przy upałach. trzeba tylko uważać żeby maleństwo nie lizało lodu bo może mu przymarznąć języczek.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:31, 01 Sie 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





Żeby się języczek nie przykleił wystarczy postawić butelki obok klatki, a nie w klatce, żeby królik nie miał możliwości ich dotknąć. Ale ja 2 raz ponawiam pytanie, czy od tych butelek się nie przeziębi ?
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:50, 01 Sie 2008
Nun
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: K





No skoro dużo osób tak robi to chyba nie.
Sama muszę spróbować, co na to powie moja Niunia
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:54, 01 Sie 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





Mam pomysł - w gorące dni mozna po prostu zostawiać królikowi na cały dzień otwartą klatkę - wtedy jak słońce zacznie go grzać, to on poprostu wyjdzie i położy się w cieniu.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:56, 01 Sie 2008
Nun
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: K





Jeśli jest na dworze to tak. Jednak wydaje mi się, że w taki upał to nawet w cieniu dla królika jest bardzo gorąco. Przecież nawet nam- ludziom w cieniu jest gorąco.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:03, 01 Sie 2008
Happy Feat
 
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: M





Sprytne, ale zawsze i tak lepiej spróbować, bo jak np. zasunę zasłonki, i zostawie zamkniętą klatkę, wejdzie ktoś (np. mama) i stwierdzi, że jest ciemno, i odsłoni zasłonki (a do głowy jej nie wpadnie, że to może źle wpłynąć na królika) a królik się ugotuje i klapa ... A tak w cieniu ma większe szanse przeżyć.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 6:31, 02 Sie 2008
kasia5711
 
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów
Płeć: K





Niektóre lubią w takie dni leżeć na kafelkach i innych "zimnych" podłogach.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 8:19, 02 Sie 2008
jagodas
 
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1791
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: K





Happy Feat napisał:
Mam pomysł - w gorące dni mozna po prostu zostawiać królikowi na cały dzień otwartą klatkę - wtedy jak słońce zacznie go grzać, to on poprostu wyjdzie i położy się w cieniu.

ja jestem za tym zeby nigdy nie zamykac króliczka w klatce a co do butelki trzeba ja owinac recznikiem wtedy sie nic nie przyklei i nie zamoczy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 10:55, 03 Sie 2008
ulik
 
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Olcia napisał:
Moze jeszcze ktos nam odpowie.Poki co ja moge powiedziec,ze moim to nie szkodzi i chyba im sie podoba.Leza blisko "klimatyzacji" i zadnemu nic nie jest.Klatke maja umieszczona w najciemniejszym i najchlodniejszym kaciku salonu.To najlepsze rozwiazanie kiedy klatka jest w kacie,bo kroliczek czuje sie bezpiecznie,a tez sciana chlodzi.Z drugiej strony,gdyby to bylo cos zlego to pewnie juz dawno ktos by to napisal.Pozdrawiam serdecznie.


chyba( nie wiem napewno bo czytam różne krolicze stronki) na uszatej stronie czytałam ,ze to nie jest dobre rozwiazanie, też wpadłam na taki pomysł, ale nim zastosowałam zaczęłam szukać czegoś na temat chłodzenia kroliczka i znalazłam, tzn. przeczytałam Confused Ja kładę na część klatki mokry ręcznik, odwirowany, żeby nie kapało. Mała jest zadowolona i siedzi po tamtej stronie. Jednak uważam, ze najlepiej wtedy nie trzymać pociechy w klatce, niech sobie biega i sama znajdzie miejsce gdzie jej najlepiej. Mam na mysli " wybieg kontrolowany" żeby sobie albo ktoś jej krzywdy nie zrobił. Nie zostawiam samej krolini na wolności, tym bardziej ,ze jest pieska z którą się zaakceptowała a nawet zaprzyjaźniła, jednak zwierzak to zwierzak...pełnego zaufania nie mam Rolling Eyes
[link widoczny dla zalogowanych]
właśnie weszłam sobie na sunię, lepiej stąd widać Cool


Ostatnio zmieniony przez ulik dnia Nie 11:58, 03 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:09, 03 Sie 2008
olgas
 
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk
Płeć: K





Są też takie specjalne kocyki dla zwierząt w które wkłada się taki wkład jak do lodówek przenośnych. Podobno zwierzaki bardzo to lubią(mam pewność jeśli chodzi o psy koty i fretki ale czy króliki tak samo chętnie z tego korzystają to nie wiem)
Zobacz profil autora
Gorące dni
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin