dase1987 |
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2010 |
Posty: 503 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Wrocław/Ś-Z Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Słuchajcie, aż głupio o tym pisać.
To chyba złośliwość natury
3 tygodnie temu wykastrowałam Lolka a dziś Lilka urodziła 3 młode
Przed kastracją miały osobne klatki, puszczałam je czasem razem ale pod moją kontrolą, także wciąż nie mogę wyjść z szoku: KIEDY to się stało?
Zawsze je obserwowałam, musiał ktoś je wypuścić pod moją nieobecność albo ja już nie wiem
Mniejsza już o to, bo musztarda po obiedzie.
Chodzi mi teraz o opiekę.
Znalazłam na miniaturce bez tajemnic, że można podawać pokrzywę na laktację, czyli że mam kupić w aptece herbatkę pokrzywową i dać o picia?
Jakie proporcje?
Bardzo proszę o jakieś wskazówki, co robić.
Kiedy mogę ruszyć gniazdo, żeby zobaczyć czy wszystko jest w porządku?
Znalazłam tu na forum 2 tematy, przejrzę je, ale bardzo na szybko, bo jestem w pracy, dlatego pozwoliłam sobie założyć ten temat, żeby w jednym miejscu mieć wszystko, co należy zapewnić mamie i maluchom.
Jeśli ktoś może, niech napisze co mam dziś kupić i podawać Lilce.
Dodam na koniec, że Lilka w ogóle nie robiła żadnego gniazda, brzuch miała raczej normalnej wielkości (w każdym bądź razie nie wzbudził moich podejrzeń) i nie była agresywna....
Tytuł zmieniony
Mia |
|