|
Witam serdecznie:)1000-czną forumowiczkę i ucholka
Jestem ciekawa jakiej płci i w jakim wieku jest króliczek. Moje rosły bardzo szybko do 5 miesiąca a później prawie w ogóle.
A to siusianie to sprawa indywidualna. Trusia siusiała tylko w klatce, niekiedy gubiła bobki, Tosiu szybciutko nauczył się załatwiać do kuwetki, ale gdy otrzymał drugą. Przy pierwszej po całej klatce brudził, oprócz kuwetki w której leżał . Na zewnątrz biegał siusiać na matę łazienkową, więc tam wstawiłam pojemniczek no i uwielbiał podsikiwać mi spodnie.
Andzia, w klatce czyściutko- w jednej kuwecie spała, do drugiej chodziła za potrzebą, a na zewnątrz sofka, to była ubikacja jej życia, więc obkładałam folią, narzutą itp. Dopiero w wieku 10 m-cy zaczęła kuwetkować, ewentualnie obok. Bobki trochę gubi. Najbardziej chyba wpłynął na nią króliczek z adopcji Czesio. Ten to jest niemożliwy czyścioch i grzeczności, ale może dlatego, że kastracik i ma dwa latka.
Zauważyłam, że królisie są strasznie łase na pochwały. Ja moim, gdy są w kuwecie prawię komplementy w stylu ...jaka /ki śliczna, mądrulka, a im uszka latają z radości. Czesio, to nawet tak był dumny, że umył się jeszcze i kimnął No cóż, każdy lubi pozytywną motywację. Może jak pieszczoch to głaskanko w kuwetce?
Na razie to on może zawzięcie znaczy teren? |
|
|
|