Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :) -> Bieganie po dworze Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 3:43, 27 Kwi 2009
alison1628
 
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KALISZ
Płeć: K





T-T-A juz sama nie wiem co lepsze czy trasporterk czy koszyczek o ktorym wspomnialas.Mam zamet w glowie totalny!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:02, 28 Kwi 2009
MiA__89
Gość
 





Skoro Balbina tak się boi to może spróbuj koszyczek ... Może zajmie się obgryzaniem koszyka i nie bdzie się tak bać Wink
PostWysłany: Śro 3:10, 29 Kwi 2009
alison1628
 
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KALISZ
Płeć: K





Teraz sprobuje z koszyczkiem-zobaczymy. Rolling Eyes Dam znac z jaki byl efekt. Shocked A niebawem wybieramy sie do weta. na sprawdzenie czy Balbinka to Balbinka czy chloptas-na 99% to dziewusia,ale sprawdzic trzeba. Exclamation


Ostatnio zmieniony przez alison1628 dnia Śro 3:14, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:56, 29 Kwi 2009
T-T-A
Gość
 





Alison, nie wiem czy Twoja Balbinka lubi być na rękach opiekuna.
Mój Tosinek lubił gdy go trzymałam na rękach i przytulałam do szyi. Ponieważ niestety bardzo często był transportowany do lekarzy to w zasadzie spędzał ten czas pod moją kurtką przytulony mordką do mojej szyi i wtedy nawet w poczekalni, wśród zwierząt rozglądał się czując bezpiecznie. Może Twoja też na to pójdzie:)
PostWysłany: Śro 10:31, 29 Kwi 2009
MiA__89
Gość
 





Amon też tak robił. Ja miałam transporer - torbę ( z zamkiem u góry) wspinał się na szyję , wyskakiwał , ganiałam za nim po chodniku bo "on siam" Smile A teraz mamy ten z zoulouxa - bardzo się podoba. W środku kocyk i on sobie kopie norki , żuje sianko ... Nie chce z niego wychodzić wręcz Smile
PostWysłany: Śro 12:59, 29 Kwi 2009
alison1628
 
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KALISZ
Płeć: K





T-T-A Balbinka uwielbia noszenie na rekach.Za pierwszym razem gdy szlam do weta.wlasnie tak ja zanioslam-przez niektorych forumowiczow zostalam skarcona ze ho,ho.Wiec szukam innych rozwiazan.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:54, 29 Kwi 2009
T-T-A
Gość
 





To jest cecha indywidualna królików. Transportowania " na tulonego dzidziusia"w przypadku Trusi a teraz Andzi i Czesia nie stosuję, gdyż nie lubią specjalnie być na rękach i istnieje niebezpieczeństwo, że mogłyby wyrwać się i zeskoczyć!Sad
W przypadku Tosia było zupełnie inaczej, gdy się bał to balsamem dla niego było tulenie na rękach, nawet lubił tak przysypiać, a w stresie przytulał się jeszcze bardziej:)
Weterynarze też to zauważali i po badaniach szybciutko dawali mi go na ręce. nawet podśmiewali się " spokojnie, zaraz pójdziesz na rączki" Tak więc co królasek to inne upodobania.
PostWysłany: Śro 21:58, 29 Kwi 2009
nnitka
 
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko -Biała





Moją malizne też woziłam do weta na rękach,wtulała się w moją szyje i czuła się bezpiecznie,to była taka przytulanka.Mój obecny Dzikus przegryzłby mi tętnice gdybym odważyła sie z nim tak postąpić.Ma plastikowy transporter ,a czasami boje sie że go rozwali podczas jej ''ukochanych''wizyt u weta.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 0:16, 30 Kwi 2009
MiA__89
Gość
 





U mnie to samo , transporter fajny , ale nie ma to jak pod kurtkę , na rączki inie ma królaska Smile
PostWysłany: Czw 1:19, 30 Kwi 2009
alison1628
 
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KALISZ
Płeć: K





To jezeli moja Balbinka lubi trasport do weta.na rekach-to mam problem rozwiazany.Szukalam innych wyjsc ze wzgledu na to ze jak pisalam wczesniej skarcono mnie.A tak bede ja brac na rece i powoli wychodzic i przyzwyczajac do dworu . Laughing


Ostatnio zmieniony przez alison1628 dnia Czw 1:20, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:02, 30 Kwi 2009
MiA__89
Gość
 





Pamiętaj , że każde zwierzę jest inne. Jeśli Tobie nie sprawia problemu niesienie go na rękach , a ona to lubi , to jaki sens kupowania czegoś , co stresuje was oboje.
U mnie transporter był konieczny , bo do weta kawałek , jak bd go na dwór brała to też mam kawałek na łąkę. Jak na razie to był użyty ze 3 razy do weta , a tak leży i się kurzy Smile
PostWysłany: Czw 14:52, 30 Kwi 2009
paula83
 
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kornowo





wybierz bardziej naturalny transporter. Jak np wiklina. Zwierzęta wolą raczej mniej sztuczne i nienaturalne rzeczy:) gorzej jak będzie sobie gryzł i gryzł a u weterynarza króliczka już w koszyczku nie będzie Smile nie nie to taki figiel Razz tak na pewno się nie stanie. Dobrze jest tez dać mu na drogę cos na odstresowanie np. jedzonkooooooo, ulubiony smakołyk:) pozdrawiam króliki
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 4:33, 01 Maj 2009
alison1628
 
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KALISZ
Płeć: K





Dziekuje za wszystkie rady. Laughing
Zobacz profil autora
Bieganie po dworze
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Opieka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 4 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin