Damroka |
|
|
|
Dołączył: 14 Sie 2008 |
Posty: 60 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Oświęcim Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Mój Zajączek bardzo lubił czesanie ( o ile mogę wypowiadać się w Jego imieniu). Pierwsze czesałam króliczka po boku twarzy ( miał tam dosyć długie futerko ponieważ był lewkiem) następnie podnosiłam uszka do góry , przeczesywałam pod nimi. Po tej czynności przejeżdżałam szczotką po grzbiecie , i jeśli Zajączek miał uszka położone płasko na grzbiecie to ( w ogóle przepięknie wyglądał z uszkami do tyłu) , czesałam go po uszach.
Dodam że szczotkę miałam zakupioną w sklepie zoologicznym. Była to szczotka dla kota, o miękkim włosiu. Jeśli jednak króliczek jest angorką to chyba konieczna jest szczoteczka o bardziej ostrym , dłuższym włosiu, ale lepiej niech nikt nie sugeruję się moim zdaniem bo nigdy nie miałam królika angorki. |
|