|
Na pupie wokół omyka jest łysa plama , a wczoraj zobaczyłam, ze na nóżkach są takie pasy łyse. I to jest najprawdopodobniej moja wina , bo on tam miał kołtun na kołtunie :/ Skóra jest troszke podrażniona , przypuszczam , że on sobie je sam wyrywał. Wczoraj też , nie ma że nie chce , wywaliłam uszatka na plecki , łeb pod pachę i rozczesywałam te kołtuny. Nie czesałam go tam wcześniej , bo się bał i denerwował , ale nie widziałam innego wyjścia. Mimo szarpania i podrapanych rąk , nerwów , strachu i tupania udało się co nieco naprawić. A jak już go puściłam , to zamiast kopa dostałam .... buzi |
|
|
|