kracky |
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2008 |
Posty: 19 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gdańsk Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Poza królikiem mam papugę i rybki. Szczerze powiem, że rybki to dla mnie nuda, a z papugą mam ostatnio problemy. Ma już jakieś 8,5 roku i ostatnio miała taki etap, że przestała ( a właściwie przestał, bo to on - Radek) się myć i siedział na drążku z zamkniętymi oczyma. Potem spadł na dół i telepotał się jakby miał padaczkę. Po "ataku" siedział na ziemi tak, że dało się go pogłaskać (na co nigdy sobie nie pozwala). Po powrocie z pracy myślałam, żejuż będzie po nim, a on był w pełni sił jakby urodził się drugi raz. Miał taki atak jeszcze kilka dni później i też z niego wyszedł. Po tych atakach teraz strasznie dużo pije wody. 2 razy dziennie musze mu dolewać wodę, bo pojemnik jest totalnie pusty.
Czy te "ataki" to był zawał serca? |
|