Pawcio1 |
|
|
|
Dołączył: 29 Wrz 2008 |
Posty: 42 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
Witam,
zakładam ten temat, ponieważ muszę dowiedzieć się kilku ważnych rzeczy, jednak najpierw zacznę od tego jak to się wszystko zaczęło. Gdy byłem mały (7 lat) namówiłem rodziców na rybki (jedyne zwierzę, na jakie się w tym czasie zgodzili). Jako, że nie miałem dużo do powiedzenia, kupiliśmy zestaw akwariowy NEMO. Nie pamiętam ile miało pojemności. W każdym razie miałem w nim stadko neonów, 3 lub 4 skalary i glonojada. Na początku wszystko było okej. Jak to dziecku, rybki znudziły mi się po tygodniu, więc obowiązek mycia spoczywał na rodzicach. Ja je jedynie karmiłem. Wszystko byłoby okej, gdyby nie fakt, że strasznie namnażały się glony. Kiedy uporaliśmy się z glonami nadeszła inwazja ślimaków. Całe akwarium było oblepione nimi. Żadne leki, staranne mycie wszystkiego nie pomagały, więc pożegnaliśmy akwarium, oddając je sąsiadowi, który wywiózł je na wieś. Dzisiaj pragnę założyć małe akwarium i tu pojawia się problem - ile litrów. Fundusze mam ograniczone dosyć (do 200 zł) na akwarium z osprzętem. Myślałem o 25-30 litrówkach, któe rzeczywiście mieszczą się w tej granicy. Kolejnym problemem jest rozmiar akwarium. Mam dosyć duże biurko połączone z parapetem, jednak połowa jest już zajęta (m.in. przez komputer wieżę, "ogródek" oraz książki.). Jeśli chciałby ktoś pomóc mi w wyborze miejsca wstawię zdjęcia. Kolejna rzecz: rybki i ich ilość. Myślałem nad neonami lub gupikami, jednak nie wiem ile i czy to dobry pomysł do takiego rozmiaru akwarium. Akwarium pragnę kupić pod koniec sierpnia, kiedy to wracam z wyjazdu, a teraz nic nie mogę kupić, gdyż kiedy ja wyjeżdżam będzie remont i nie chcę aby od razu się zbiło. Co myślicie o tym i czy macie jakieś pomysły? |
|