Króliki domowe i inne zwierzęta

kiche_wilczyca

Czorta poznałam w Boże Narodzenie 2 lata temu. Był tak malutki, że mieścił mi się w dłoni, a stawanie słupka sprawiało mu kłopot (przewracał się) - podejrzewamy, że miał wtedy ok. 5 tygodni.
W naszym stadku jest jedynym królikiem, któremu często odzywają się nerki, już 3 razy w tym roku. Zaczęłam się zastanawiać, czy zbyt wczesne odebranie go od matki może mieć na to wpływ, że nerki są osłabione. Jak myślicie?

jagodas

zbyt wczesne zabranie jakiegokolwiek ssaka od matki jest zle i moze niesc za soba duze konsekwencje. Matka przekazuje dziecku z pokarmem przeciwciała odpowiednie dla danej grupy ssaków. tak samo jest z ludzmi badania wykazuja ze dzieci dłuzej karmione piersia sa wieksze i zdrowsze. Podobnie jest z krolikami nie mówiac juz o tym ze maluchy ucza sie pewnych zachowań od matki.Krolik powinien zostawac z matka do 2 miesiaca życia wczesniejsze odstawienie moze ale nie musi doprowadzac do komplikacji zwiazanych ze zdrowiem kroliczka. i tu mój apel NIE ROZMNAZAC a jak juz niestety tak sie stanie to nie odtawiac od matki przed ukonczeniem 2 MIESIECY

nuna · Gość

No, nie wiem w tym wypadku to chyba dziedzictwo, Czort ma sklonnosci do tej choroby tak jak niektorzy ludzie czy np. koty. Powodem moze byc tez kastracja lub dieta zbyt obfita w bialko i wapn, ale jak wszystkie jedza to samo i tylko jeden ma problemy to raczej wynika , ze taka jego uroda Sad

kiche_wilczyca

wszystkie jedzą to samo, kastrowany był rok temu razem z Dymem, a Dym ma się świetnie

jagodas

wiem wiem nuna powodów moze byc milion, ale odstawienie maleństwa również. dieta raczej nie kiche_wilczyca bardzo dobrze karmi maludy(sama sie jej słucham) co nie zmienia faktu ze był malutki jak zabrano go od mamy. A apel głównie dla kolegi od "rozmnazania" bardzo mnie denerwuje jak ktos chce celowo rozmnazac kroliki (ja to kiedys zrobiłam to przez przypadek i wiem ile było problemów)

Kinguska

Może tak być. Pięć tygodni?! To mało! Ja miałam Majke w wieku okolo trzech miesięcy...

degus

Myślę, że nie sposób teraz ustalić przyczyny, chyba, że miałabyś porównanie z rodzeństwem Czorta, które zostałoby dłużej z mamą. Wiem , że kastrowane koty mają problemy z nerkami, u nich kastracja wpływa na zdrowie układu moczowego i dużą rolę odgrywa dieta. Myślę, że nie można wykluczyć, że problem jest z powodu zbyt wczesnego odstawienia od mamy a genetyka zadecydowała, że to właśnie nerki a nie coś innego okazało się najsłabsze.

Ania1506

Moja kumpela kupiła królisia kiedy on miał 2 miesiące czy to dobry wiek, czy jest on za mały ?

pozdrawiam

nuna · Gość

Krolik powinien byc przy mamie do osmego tygodnia zycia, niestety w sklepach sa sprzedawane znacznie mlodsze kroliczki, takie jeszcze niemowlaczki, bo slodko wygladaja i przez to szybciej znajduja dom.
Tu wiecej na ten temat :
[link widoczny dla zalogowanych]