fifi NIDERLANDZKI |
|
|
|
Dołączył: 02 Maj 2010 |
Posty: 633 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Cork Irlandia Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
odswiezam temat:)
wyjechalam na tydzien do pl i zostawilam moja fifi pod opieka przyjaciolki.i jak sie wogole nie martwilam o mojego uszatka bo kolezanka wie jak sie nimi zajmowac tak sie martwie teraz.Od kiedy fifi wrocila do nie podchodzi sama ,nie wskakuje mi na kolana zebym ja poglasiala wrecz przeciwnie jak mnie widzi to sie chowa.Co to moze oznaczac?? ze musi mnie od nowa poznac po tygodniu rozlaki? czy to ze ma focha ze ze mna nie poleciala do pl ? Dopisze ze normalnie je,pije ,kica po calym domu ,tylko stosunek do mnie sie zmienil-a mi orzykro bo sie za nia mega stesknilam a ona taka strachliwa:( moze po prostu potrzebuje troche czasu a ja panikuje... |
|