Branwen |
|
|
|
Dołączył: 09 Paź 2010 |
Posty: 1700 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Poznań Płeć: K |
|
|
 |
 |
 |
|
Tmm, szczerze, to nie mam pojęcia. Może po prostu chciała żeby dać jej spokój (chociaż w takiej sytuacji to ona po prostu warczy).
Przy pierwszej ciąży w ogóle nie piszczała i zachowywała się całkiem normalnie, gdyby nie to, że wyrywała sobie futerko, to niczego byśmy nie zauważyli.
Pati, może sprawdź jak się potoczą dalsze losy tego sianka, jeśli nie wyjmiesz go z pyszczka. |
|