Króliki domowe i inne zwierzęta

KRUSZYNA

To mi się w głowie nie mieści... zobaczcie co znalazłam na allegro
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślałam, ze nie wolno na aukcjach sprzedawać żywych zwierząt a tu jaka niespodzianka... rozumiem maluchy ale przyjaciela, domownika???? Shocked

A o to następne bidule:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uznałam, że muszę Wam to pokazać.

Zbyszek

Niestety... ale jesteśmy bardzo okrutni i bezwzględni...

Karolka

Niestety taka zeczywistosc.

Ale spojrzmy na to inaczej, czasami z przyczyn wyrzszych trzeba zwierzaka sprzedac czy oddac.

KRUSZYNA

Ja rozumiem, że różnie w życiu bywa, ale tu jeden delikwent używa stwierdzenia "Musimy się jej pozbyć ze względu na narodziny synka." Pozbyć się to można starych gazet a nie królika i mnie ich słownictwo uderzyło.

Głupota ludzka jest bezgraniczna...

Karolka

Przyznam szczerze,że nie czytałam wszyskich aukcji Wink

Fakt... Co mają narodziny synka do krolika? O.o Jak dla mnie to to nie ma nic wspolnego...

kiche_wilczyca

Słuchajcie, co do tego krakowskiego króliczka (Tofik, biały z czarnymi okularkami), to ja znam sprawę. Pomagam tej osobie w znalezieniu domu dla uszaka i gwarantuję, że nie trafi do domu, gdzie nikt nie bedzie go kochać. Ja sama zamieściłam ogłoszenie o nim na forum Smile

http://www.krliki.fora.pl/krakowski-tofik-szuka-domu-t726.html

Owszem, zdarzają się aukcje, gdzie czasami włos na głowie staje ze zgrozy, ale są też takie, gdzie trzeba tych ludzi zrozumieć.

KazioR · Administrator

Na ogół główną przyczyną pozbycia się królika to wyjazd i niemożność sprawowania opieki, i to rozumiem bywa różnie są takie przypadki gdzie nie dało się przewidzieć iż królik musi zostać oddany.

Ale tłumaczenie o przybyciu do domu potomka i dlatego musi królik odejść jest dla mnie bezsensowne. Jednak skoro zabija się psy na smalec, wozi tysiące kilometrów żywe konie bo muszą na miejscu być ubite i nikt nie ma zamiaru zmienić w tym zakresie prawa świadczy o zatraceniu człowieczeństwa, stajemy się barbarzyńcami.

Ale w dzisiejszym świecie gdzie opluwa się autorytety tylko dlatego, że mają inne zdanie czego możemy się spodziewać dobrego?

Kinguska

Ech..Biedny króliczek i przez takich ludzi zwierzaki cierpią.. Sad

KRUSZYNA

Tak ja rozumiem, ze ludzie sobie nie radzą, przerasta ich to ale włos mi się jeży na głowie gdy "pozbywając się swoich pupili" (inaczej tego się nie da nazwać) próbują na tym zarobić tak jak Pan od królika baranka za 350 zeta. Są przecież inne sposoby znalezienia domu dla Pupila. Mój brat też jest alergikiem i astmatykiem i miał Boryska (niestety odszedł już - Borysek) i się odczulał, ale nie na sierść tylko na trawę bo to powodowało alergię a nie sam zwierz. Dla mnie większość takich akcji to tylko głupia wymówka - by usprawiedliwić swoje LENISTWO i brak ODPOWIEDZIALNOŚCI.
Życzę tym maluchom lepszego domu!!!

Kiche_wilczyca super, że pomagasz temu maluchowi.

degus

Głowa do góry w latach dziewięćdziesiątych wprowadzono ustawę o ochronie zwierząt czyli wykonano pierwszy krok. Teraz trzeba wykonać następny. Jeżeli ktoś będzie bombardował sejm protestami i podpisami o zaostrzeniu lub lepszym egzekwowaniu przepisów to chętnie się podpiszę. Uważam, że powinien być ściśle kontrolowany obieg zwierząt w handlu. Każde zwierze powinno mieć metrykę urodzenia, sklepy powinny spisywać z dowodu osobistego dane osób kupujących zwierzęta i powinny być potem kontrolowane w domach. To samo powinno dotyczyć zwierząt rzeźnych. Powinny być straszne kary za nielegalne posiadanie zwierząt. Może posiadanie zwierzaka stałoby sie luksusem, ale byłoby to sprawiedliwe.

KRUSZYNA

Tak Degus, tak powinno być, ale nadal w sklepach zoologicznych ( w tych mniejszych) dziecko drogą kupna może się stać właścicielem małego zwierzątka (w brew wiedzy a czasami nawet wbrew woli rodziców), nie mówię o królikach ale myszki, szczurki, chomiki. Więc najpierw trzeba zacząć od małych kroków, czyli my sami powinniśmy myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję związaną ze zwierzakiem!!! A przedstawiciele "naszych elit rządzących" na razie sami nad sobą muszą popracować i to na różnych płaszczyznach.
Marzę o czasach kiedy posiadanie zwierzątka będzie luksusem!!!

kiche_wilczyca

fil1995

biedactwa z tych maluchow Sad

ale chociaz dobrze ze sa oddawane innym lepszym rodzinom Smile

Karolka

Popieram Was Dziewczyny. Niestety nasi "politycy" nie maja głowy do takich błachych spraw". Dla nich to jest chyba najmniejwazne. Naszczescie jest wiele osob,którzy organizują różne akcje czy petycje. Miejmy nadzieje,że bedzie ich więcej.

Gryziak

Sorry że się długo nie odzywałem ale nie miałem możliwości ale teraz postaram się brać czynny udział na forum a wracając do tematu to wiele z tych wystawionych zwierzaków może trafić tam gdzie nie powinien czyli do złych ludzi bo wielu sprzedających króliki nie chce im się sprawdzić gdzie trafia ten królik oni po prostu je oddają w dobre ręce a później ich nie obchodzi co się stanie ze zwierzakiem ważne żeby ich sumienie było czyste. Chociaż nie mówię bo są ludzie którzy o to dbają i pilnują aby królik trafił w dobre ręce.