[link widoczny dla zalogowanych] - polecam do lektury. Ogolnie wyprowadzanie krolika na smyczy w szelkach jest niebezpieczne - moze grozic uszkodzeniem kregoslupa. Jest to czysty wymysl producentow akcesorii dla zwierzat tak jak szelki dla chomikow myszek swinek morskich etc.
ja mam wlasnie takie szelki i moja fifi je miala tylko raz na sobie bo wpadla w taka panike ze mi sie o sciany zaczela obijac -wiec szybko je zdjelam i juz nie probowalam ponownie;/ moze gdybym miala pod blokiem piekny zielony trawniczek to bym ja probowala przyzwyczajac ale nie mam( na jej szczescie).
tak argumentujac przeciw szelkom - nie podnosimy uszaka jedna reka trzymajac go pod przednimi lapami zeby nie uszkodzic kregoslupa. Podnosimy zawsze dwoma rekoma.
Dzialanie szelek przy szarpnieciu jest takie same gdyby zlapac krolika nagle za kark albo miedzy dwoma przednimi lapami ciagnac do gory. Mozna zwierzeciu po prostu zrobic krzywde
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 2 z 2Idź do strony Poprzedni1, 2