Króliki domowe i inne zwierzęta

fifi NIDERLANDZKI

moja fifi miala sterylizacje i nie miala zadnych badan krwi jedynie pomiar wagi itd

nellciaa

Szczerze mowiac nie wiem czy na badaniu krwi cos takiego wyjdzie. Z narkozy zle podanej, zbyt mocnej nie obudzi sie zaden uszak niezaleznie od wieku albo jesli jest slaby (bo np jest chory). 4-5 lat to jeszcze nie taki stary krolik, takze sadze ze lepiej znalezc weta od krolikow i po prostu jemu powierzyc krolinke, a on sam juz zdecyduje co jej potrzebne.

Edit 1: Tak przy okazji ja bym nie oddawala uszolka od razu na sterylke po przybyciu do Ciebie - lepiej by bylo zebyscie najpierw nawizaly jakas wiez.

julka1 · Gość

moja mala rowniez nie miala badania krwi i tak jak napisala fifi byla wazona i wet sprawdzal czy jest zdrowa, czy nie ma zadnych infekcji itp.

Mel

Nelcia, wiem nawet nie planowałam tego zabiegu od razu. Może luty-marzec-kwiecień. Laughing

nellciaa

Sadzicie ze 10 dni po zabiegu moge Tadzie z Leonem wpuscic juz do jednej klatki czy powinni mieszkac jeszcze osobno?

Gizi

Trzymać osobno żeby szwy się dobrze pozrastały nie powinny też dużo biegać żeby nie nadwyrężyć sobie

nellciaa

Szwy ma juz zdjete od wczoraj.

tmm03033 · Gość

No to chyba nie ma przeciwskazan zeby je separowac. Ja bym je juz wpuscila.

nellciaa

No wlasnie zapomnialam sie zapytac czy Tadzi nic sie nie stanie jesli ewentualnie Leon na nia wskoczy... niby wyglada ze ranka ladnie sie zabliznila ale sama nie wiem :/

julka1 · Gość

skoro szwy sa zdjete tzn., ze rana na tyle sie zagoila, ze sie nie rozerwie...mozesz spokojnie ja puscic...

pb

Nellciaa ja bym uważała, miałam w życiu 4 operacje i lekarze zawsze ostrzegali że z zewnątrz skóra zabliżnia się szybciej niż tkanki wewnątrzne i trzeba uważać.

nellciaa

to moze dla wlasnego komfortu psychicznego poczekam jeszcze z kilka dni, w koncu to mnie nie zbawi Razz

dodanio 30.01.2011 godz. 17:59
Tadzia przed sterylizacja strasznie mocno woniala.Tzn czesto z jej gruczolu kolo drog rodnych wydobywal sie okrutnie duszacy jej zapach feromonow. Dzis poczulam pierwszy raz od miesiaca ten zapach a myslalam ze po sterylizacji juz nie bede musiala sie dusic :/ zapach jest tak intensywny ze boli glowa. Czy tez tak mialyscie ze swoimi samicami?

posty polaczono
julka1

Graszka

Moja Bambosia nie wydziela takiego mocnego zapachu . Zdarzają sie dni kiedy "pachnie" mocniej , ale jest to ledwie zauważalne . To zależy od danego królika , bo inna zaprzyjaźniona króliczka właśnie pachnie tak intensywnie , ale ona też nie była jeszcze sterylizowana.

Czytam i dojrzewam do decyzji , pomimo ,że strasznie sie boję . Moja Bambosia ma 2 lata i 5 miesięcy. Wprawdzie nie robi już gniazd od długiego czasu , ale bardzo molestuje chłopaków.
Kilka miesięcy temu u znajomych odeszła króliczka po sterylce. Niby wszystko było dobrze , a w nocy .... I nie wiadomo co było przyczyną . Wetka była zdziwiona. Może narkoza , bo podobno trudno ją było uśpić i dostała bodajże potrójną.
Boję sie okrutnie , ale chyba ze względów zdrowotnych będę musiała się zdecydować , no i ona przecież coraz starsza i to też chyba ma znaczenie.

julka1 · Gość

sterylizacja to powazny zabieg...narkoza niesie za soba pewne ryzyko...trzeba byc dobrej mysli...
masz juz wyznaczona date?

Graszka

U nas, gdybym była już zdecydowana, to kwestia kilku dni, ewentualnie tygodnia.
Nie byłoby dużo czasu na zastanawianie się. Nie mam takiego dostatecznego bodźca, bo rozmawiając kiedyś z moją p. Wet... nie doradzała mi , a raczej mówiła o nieprzyjemnych aspektach sterylizacji . Właśnie , że to poważny zabieg itd.
Bardzo się boję , a wiem ,że i tak źle i tak niedobrze.
Z chłopakami nie miałam takich oporów , chociaż tez martwiłam się czy wszystko dobrze pójdzie.

julka1 · Gość

mysle, ze mimo wszystko warto zaryzykowac...ja akurat zawsze bylam za sterylizacja...no ale decyzje musisz podjac sama...

fifi NIDERLANDZKI

bardzo wazne jest przed zdecydowaniem sie na sterylizacje ( lub inny zabieg) dokladnie zapoznanie z praca wybranego przez siebie weterynarza tzn czy ma dobre opinie ,jaki jest procent "nieudanych zabiegow" itd. Bo moja fifi poznala ( niestety) na swojej skorze ze pomylki weterynarzy sa bardzo bolesne w skutkach.....

Jak chodzi o sam fakt sterylizacji to polecam.

Graszka

Dzisiaj tak przy okazji , ale już nie będę rozpisywać się co i jak ... dowiedziałam się ,że
u mojej p. Wet nie zdarzyło się jeszcze aby poszło coś nie tak. To mnie trochę podbudowało i umocniło w decyzji

T-T-A · Gość

Moja Andziula miała dzisiaj usg i wszystko dokładnie ok Very Happy

Przy okazji lekarz wypytał o agresję, ciąże urojone, intensywne zapachy - u dziumdziulki tego nie ma.
Fakt, że zdarza jej się molestować Czesia, ale Czesio kastracik też miewa takie zapędy
Ponieważ obyło się bez golenia i fotek, badanie kosztowało 20 zł.
No i wet przy okazji jakoś tak tajemniczo mruczał " tłuszcz i jelita... tłuszcz i jelita" Rolling Eyes

Simran

My jutro jedziemy z Fanciulą na zabieg... boję się jak nie wiem co... wszystkie ciocie mają trzymać kciuki :*