Agus90 |
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2012 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Spokojnie, to jest dla niej jakas forma rozrywki. Moj krolis tez raz w tygodniu bawi się z kotem, czasem ma gorsze dni i nie ma ochoty z nim biegać, potrafi godzinami siedziec na parapecie i ogladać co dzieje sie za oknem. Z poczatku tylko był bardzo zainteresowany nowa znajomoscia, teraz troche mu to zlewa i czasami tylko sie gonia... zalezy czy Gary ma ochote czy nie
Odnosnie adopcji, jak to wyglada kiedy moj kroliś nie zaakceptuje nowego kolegi? zwracam wtedy? czy musze szukac na wlasna reke domu tymczasowego? |
|