|
Oglądając na stronie SPK zdjęcia króliczków, które los, a raczej egoistyczni, niedojrzali ludzie, potraktował źle można często kawałek historii ich życia wyczytać z fizjonomi:(
Tak zwrócił moją uwagę Czesio, który mimo swoich gabarytów wyglądał tak, jakby chciał zniknąć.
Teraz szczególnie moją uwagę przykuła baranka Fibusia.
Nie wiem, czy Wy również tak ją odbieracie, ale dla mnie to jeden z najsmutniejszych uszaków jakie widziałam i to nie jest kwestia jednego zdjęcia. A przecież królasek ponoć ma jeszcze dom.
[link widoczny dla zalogowanych]
Śliczna, mała bidulinka
P.S. Już nie mogę czytać o tej pladze alergii, o tym że królik nie pasuje ani do mieszkania ani do psa |
|
|
|