star009 |
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2008 |
Posty: 56 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Nie wiedziałam gdzie to wpisać więc myślę,że tu będzie dobrze tym bardziej,że wpis o sklepach nie polecanych jest od stopnia opiekuna. Jeżeli chodzi o sklepy zoologiczne w moim mieście to jestem załamana. Dla nich liczy się tylko kasa. Jeden z nich urządził sobie zabawę na wielkanoc. Nakupili małych króliczków i kurcząt i część mieli w sklepie w klatce i w wielkim akwarium, a resztę w kojcach ustawionych na pasażu tuż przy wejściu do centrum handlowego. I ta reklama : "Elita kupuje królika", "kup królika z wyposażeniem, a dostaniesz 10 % rabatu". A kilka dni po wielkanocy wszystkie królisie które się nie sprzedały zostały umieszczone w tym akwarium. Naliczyłam ich ponad 20, spały jeden na drugim. I nie wytrzymałam. Zgłosiłam sprawę do SPK, kilka dni później zostało już tylko kilka maluchów. Drugim zarzutem jaki mam przeciw temu sklepowi to to,że maluchy które tam są są za wcześnie zabierane od mam, bo na oko mają ok.4-6 tyg. Że już nie wspomnę o tym,że są trzymane razem ze świnkami morskimi. Pieski, które są tam sprzedawane, są przetrzymywane w małym kojcu tuż przy oknie wystawowym. Uwielbiają robić różne promocje, ostatnio był tam kotek trzymany w klatce dla szynszyli a na klatce kartka, żeby kupić acesoria i wyposażenie dla kotka i można zabrać go do domu. Zastanawiam się co jeszcze mogłabym zrobić, żeby jakoś pomóc tym wszystkim zwierzakom. Dziś przyniosłam do domu królisia z innego sklepu (tak tak mam trzeciego uszolka ) Był trzymany w małym akwarium razem ze świnką morską i ma tylko cztery tyg. Nie mogłam na to patrzeć. Tym bardziej jak pomyślałam, że może trafić do jakiegoś domu gdzie nikt nie będzie wiedział jak się zająć takim niemowlakiem. Pomyślałam, żeby go troszkę podchować i osobiście znaleźć mu jakiś naprawdę kochający dom, ale znając życie to zostanie z nami,bo już go pokochałam i nie będę potrafiła go oddać. Przepraszam, że się tak strasznie rozpisałam, ale musiałam to wszystko opisać tym bardziej, że takie sytuacje w moim mieście są na porządku dziennym. |
|