|
Z ostatniej chwili:)
Czesiu załatwia się do kuwetki, jest niemożliwy pieszczoch, je ładnie.
Mój pies zakochany. Jest wyszkolony aby nie ganiać i nie szczekać, więc tylko "puzonuje"Spał przy klatce. Zachowuje się jak suka przy małych:)) Czesiu wyskoczył z klatki i zwiedzał teren, ale boi się kotki. A kotka chodzi koło niego jak z różowej pantery. Chyba zauważyła jego strach i utrzymuje dystans. Andzia na zasadzie chciałabym, a boję się- podchodzi i odbiega, więc narazie Czesiu w klatce. Jemu natomiast Andzia się bardzo podoba. Było już krótkie trykanko noskami. Później spróbuję na otwartym terenie. Teraz odchodzi obserwacja:)
P.S. Jagodas, Twoja Teki to chyba przy nim kruszynka, bo Czesław waży ponoć 2,7 i musi być na niskich kaloriach: |
|
Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Nie 10:41, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|