SremoGirl |
|
|
|
Dołączył: 10 Sty 2010 |
Posty: 3626 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: Katowice Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Myślę, że dobry dział.
Zastanawiam się poważnie nad 2 uszakiem dla mojego Marjaśka, ale.. samiczka czy samiec? Ja bardzo nie chcę kastrować Marjana.. Wolałabym zaadoptować już wykastrowanego/wysterylizowanego uszaka niż podać takiemu zabiegowi M..
Jednak, gdy wzięłabym wysterylizowaną samiczkę (wiem, że łatwiej zaprzyjaźnić parkę) to czy mój nie będzie jej męczył..? Nie chcę, żeby się męczyły.
A znowu brać samca też się boję, bo co jak będzie ostra walka..?
I też bardzo ważne: czy wziąć młodego króliki, który od razu jak przyjdzie zobaczy, kto rządzi i obejdzie się bez walki czy dorosłego, wykastrowanego/wysterylizowanego?
Proszę o jakieś rady, bo nie mam zielonego pojęcia, co lepsze.
Oczywiście nie wiadomo na 100% czy 2 uszak będzie. |
|