|
Ta... U mnie był rożny odzew, jedni ślicznie, innym wysłałam dodatkowo" no kiedy podpiszesz", a inni olali ...choć niby miłośnicy zwierząt, gardzą przemocą.
Do sadystów i totalnie zobojętniałych nie słałam, więc trudno być wobec tej petycji na nie.
Poza tym, wiadomo, że jeśli się taki link przesyła to jest on dla nadawcy istotny.
Ignorując ma się pośrednio obraz stosunku tej osoby do nas.
Koleżeństwo, przyjaźń, czy znajomość, jak telefon albo działają w dwie strony, albo wcale. Taki mail to też coś w rodzaju testu.
Plus to odzew ze strony chomiczkowej, szynszylkowej. Nie wiem na ile dotarło do królikarzy z pupili. com, ale od tego czasu ilość głosów dwukrotnie wzrosła, oczywiście z wielu stron.
Biorąc pod uwagę liczbę podpisów i ilość forów króliczych to też nie ma powodu do dumy.
P.S A tak już w celach również eksperymentalnych jeszcze podeslę do kilku osób, których o zainteresowanie nie podejrzewam..może będzie miła niespodzianka
O3.03
Wczoraj napisałam na forum miłośników myszek i też jest odzew:)
a na mail szybciutko odpowiedziała bardzo dawno nie widziana kuzynka z Kanady |
|
Ostatnio zmieniony przez T-T-A dnia Czw 12:21, 03 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|