Króliki domowe i inne zwierzęta

ineska1986

ja uwazam ze nie po to kupuje sie zwierzaczka (obojetnie czy kroliczek czy myszka czy piesek itp.) by sie moc nim pochwalic i bawic jak jest malenki , tyolko po to by miec kogo kochac i kim sie opiekowac by miec do kogo wraca tulic i calowac widziec radac w oczkach na nasz widok i te bezwgledna milosc mimo wszystko. Zwierzatka ktore nie sa w naszym codziennym zyciu blisko nas dziczeja bop taka ich natura, nie kochaja tak jak bysmy chcieli. Tylko codzienna pielegnacja i OBECNOSC malej psoty (sikanie i bobkowanie to nic w porownaniu jak on moze sie pozniej odwdzieczyc za wyrozumialosc;]) pozwoli nam dostrzec jaki skarbek nam sika po pokoju:) oh rozpisalam sie. ale moje zdanie jest ze jezeli kupujemy kroliczka to BIERZEMY za niego pelna odpowiedzialnosc i nie mozemy go usunac jak tylko zacznie sikac.... mozna by powiedziec ze robi sie jmu ogromna krzywde na mieszkanie w pralni chocby dlatego ze nie ma on kontaktu z rodzinka i nie moze obserwowac co sie dzieje wokol niego:) moze jednak zabierzesz go do siebie:)

Filipek

Ale tam jest wielkie okno Very Happy

Emilka i Bobcio

I myślisz, że okno wszystko załatwi? Ten królik potrzebuje miłości, zainteresowania, towarzystwa. On Ci zdziczeje jak już tu ktoś mówił

Gizi

Osobiście uważam z tego co wyczytałam że źle traktujesz tego malucha!! Nie rozumiem po co Tobie w takim razie zwierzak skoro ważniejszy jest dla Ciebie dywan nie Twój pupil...ja mam w domu 2 króliki biegają i latają gdzie tylko chcą śpią i żyją w moim pokoju mam futrzany dywan(z puszystych dużych nitek) i co dzień na kolanach zbieram bobki i wycieram siuśki sprzątam codziennie po kilka razy a gdy zabieram je do 2 mieszkania rozkładam i gazety żeby na nie siusiały. Mam je dlatego że je kocham i na milion procent nie zamknęła bym ich w garażu czy innym pomieszczeniu gospodarczym Twojemu królikowi wcale nie jest tam dobrze tylko tylko Tobie wygodnie.....Współczuję uszakowi a Ty może weźmiesz sobie jakieś słowa do serca i poświecisz swoją uwagę i miłość uszakowi a skoro nie i nie będziesz chcieć to zrób dobrze i oddaj go komuś w dobre ręce kto da mu miłość i godne warunki do życia bo choć to małe stworzenia to bardzo inteligentne i też myślą czują nie tylko człowiek...chociaż w tym przypadku mamy akurat przykład głupoty i bezmyślności ludzkiej...Bardzo mnie denerwują takie sytuacje.....

Filipek

Ahh... nie rozumiecie wytłumaczę wam to. Filipek i ja spędzamy całe dni codziennie na podwórku razem on skacze a ja na niego paczę on tam dot ej pralni idzie po to żeby się napić najeść wyspać to do niego jakby kuchnia. Pokój goscinny jest wyłożonym drewnem i on tam se lata ale mi to jusz zbrzydło ponim sprzątać heheh Very Happy

. Mam go jsuz 10 lat i że tak powiem niedobrze niemusicie mi mówić jak mam oniego dbać wiem że chcecie dobrze. Ale Filip zacyna mnie gryść gdy go wypuszcze do pokoju gdzie są dywany............

A do inesski ja go od cioci na urodziny dostałam xd

posty połączone.
M_89
Filipek , zapraszam do działu regulamin , bo widzę , że skrzętnie go omijacie . A ciekawych rzeczy się tam można dowiedzieć Very Happy

Nieswory niedobre , nie dacie nawet w wakacje odpocząć Rolling Eyes

ineska1986

kazdy ma swoje sumienie.... plus taki ze zycie odplaca tym samym. i jesli twierdzisz ze kroliczkowi tam dobrze i poswiecasz mu duuuuuuzo uwagi to pwoedzmy ze ok (choc ja bym w zyciu mojego nie dala gdzies chpcby z 5 metrow ode mnie:)) ... ale jesli masz choc male obawy ze my tutaj z forum mozemy miec racje to zrob wszytsko by mu umilic starcze latka przy swojej kochajacej opiekunce:) ja bym zakonczyla juz spor na forum o to . bo jak widac kazdy z nas ma swoje podejscie w tym temacie. Wszystko dozwolone byle maluychowi krzywda sie nie dziala i byl kochany.

Filipek

No masz rację a teraz pa bo idę na spacer po moim mieście. Pewnie jescze niewiecie ale ja mam smycz do królika kupiłam ją rok temu za 28zl Very Happy

Emilka i Bobcio

Smycz, szelki i tego typu rzeczy są niebezpieczne, poczytaj trochę na forum Wink

emkagoska · Dołączył: 05 Mar 2010

Chyba nie jest tak źle skoro ma już 10 lat, trudno to przecież ocenić po kilku zdaniach. Dla mnie niedorzeczne jest znowu abym co dzień sprzątała dywan po króliku:/ mój musi wiedzieć gdzie ma załatwiać takie rzeczy, to samo gdzie jest jego domek i też nie wszędzie ma dostęp, ważne aby to miejsce było dla niego bezpieczne. Myślę, że czasem wyolbrzymiamy problemy, jak czytam to forum to nagle wszystko jest dla mojego królasa niebezpieczne:( Rozpisałam się, ale jeszcze jedno, ostatnio siostra gdy znowu panikowałam, że Franek znikł mi z oczu i biegałam go szukać czy czegoś sobie nie zrobił uspokoiła mnie: to jest zwierzę, ma instynkt, samo nie zrobi sobie krzywdy, wie gdzie wrócić po jedzenie itd. Wracając, uważam że ważniejsze od posłania (siano czy poducha) jest ważniejsza nasza uwaga i królik będzie szczęśliwy.

A teraz dobranoc bo lecę spać Wink

Filipek

Z chęcią bym go nauczyła sikać tam gdzie musi ale moja ciocia go kupiła i trzymała go u siebie 3 lata potem jak ja miałam 6 lat ona mi go podarowała w prezęcie urodzinowym a ja myślałam że królik to tylko zwierzak itd dlatego go niemogłam nauczyć. Gdy miałam jusz 8/9 lat zrozumiałam ale on jusz trochę był za stary na naukę. Teraz to on się jusz nienauczy dlatego za chiny go niepuszczę do pokoju xD

ineska1986

Emilka i Bobcio

Każdy królik może się nauczyć, ale ze starszymi jest trudniej. Trzeba być cierpliwym Wink

Pamiętam na początku jak Bobcio był u mnie, siki, bobki wszędzie, tyle wersalkę szorowałam, że są takie pojedyncze plamy od nadmiernego szorowania Wink

Ale się nie poddałam, teraz Bobcio już wie gdzie się załatwiać, a ja ani trochę nie żałuję tego wcześniejszego szorowania Wink

Filipek

Tylko jest jeden problem rodziece chodzą do pracy a ja na jazdę konną i po pierwsze niemam czasu mu sprzątać a on taki stary i te siki mają taki ostry zapach że powiem wam raz wymiotowałam w nocy jak było wysikane i nawet szorowanie niepomagało.... Mój tato zrobi dziś mu taką zagrodę xD [link widoczny dla zalogowanych] jest piękna nie? Mój tata jest stolarzem i mamy pare metrów wolnej trawy i niepoczebnej na trawie i tam filipek będzie mieć pół cienia i pół słońca ale powieccie mi czy lepiej będzie jak filipek będzie spać w tej zagrodzie czy w pralni? Oczywiście zagroda będiz eskończona o 15 godzinie TAKA SAMA!! xD Dlatego Filipkowi będzie fajnie ale się boje z tym spaniem na dworzę bo po naszej miesccowości hodzą łaśice...

Gizi

Nie zostawiaj go samego na zewnątrz jest za dużo kun i łasic a one jak chcą to dadzą rade go zagryźć król na dworku jak jest opieka ok ale sam nigdy

Filipek

A to wiem jusz że na wieczór nnie ale jak papa zrobi klatke te to bende z nim siediec

Gizi

Powroty wieczorne do pralni będą bezpieczne

Filipek

Aha mój tata jusz przyjechał Razz

za godszinke chyba bendzie klatka Very Happy

christina9

Eh przepraszam ze sie czepiam ale twoja ortografia mnie razi w oczy
prawdopodobnie jestem od cb młodsza a nie pisze takich głupich byków jak np "jusz" "niepoczebnej" "powieccie" "hodzą" nie wiem czy ty to robisz specjalnie bo takie bledy to nawet 9 latek nie robi
Co do tej zagrody
sama bym chciała taką mieć ale niestety mieszkam w bloku i musze pogodzic 3 zwierzaki na cały dzien zeby sie wylataly [pies i 2 króliki wszystkie sie nawzajem nie lubią] łóżko to już mam całe zasikane ale piore to codziennie i nie narzekam bo kocham zwierzaki
pralnia to niedobre miejsce dla króliczka
bobki tez mam wszedzie a zwlaszcza w puchatym dywanie kolo lozka ale codziennie wyjmuje i piore dywanik ty tez powinnas prac dywac codziennie bo biorac jakiekolwiek zwierze do swojego domu biezesz za nie odpowiedzialnosc az do konca zycia zwierzątka Smile

MalutkiXD

Własnie jak ktos nie ma warunków do trzymania zwiezraków niech ich wcale nie kupuje !
Gdybyś go wychowała to by nie bobkował ani nie sikał na dywan ;P

kagome19

Moja pusia na poczatku tez sikala na dywan. Wtedy wkladalismy ja do klatki na pol godzinki zeby zrozumiala ze zle robi. Szybko zrozumiala ze siusiu robi sie w klatce Smile

a bobki to zaden klopot zebrac