Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne -> Nowe Malenstwo.. Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Nowe Malenstwo..
PostWysłany: Sob 11:46, 15 Wrz 2007
Vemona
 
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Witajcie. Chcialam Wam o tym napisac.. ale nie wiedzialam, w ktorym dziale wiec alby nie nasmiecic napisze tutaj Smile
W srode umarl Oskarek.. a w czwartek sie dowiedzialam, ze moge adoptowac krolisia.. Wiem tylko, ze jest bialy, ma jakies dwa latka i.. przeszkadza temu kto go kupil. Juz dwa razy zmienil wlasciciela.. Siedzi w akwarium i wogole nie jest wypuszczany!! Dowiedzialam sie o nim na dzien po smierci Oskara.. nie chcialam tak szybko nowego krolisia, ale nie moge nie wziasc tego.. Czekam wiec na niego z niecierpliwoscia. We wtorek lub srode przyjedzie do mnie o ile wlasciciele zechca mi go oddac.. Trzymajcie kciuki. Jak tylko sie zjawi pokaze Wam zdjecia. Buziaki ;*
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:51, 15 Wrz 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Trzymam bardzo mocno kciuki, żeby uszak trafił do Ciebie. Jak można trzymać królika w takich warunkach?? Przeszkadzał.... słów brakuje!
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:05, 15 Wrz 2007
Gryziak
 
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno





Co za ludzie chyba jak brali zwierzątko pod swój dach to chyba zdawali sobie sprawę że trzeba będzie mu poświęcić trochę uwagi pewnie się znudziło sprzątanie przy nim więc go oddają. Ale u ciebie będzie miał naprawdę dobrze. Ja też trzymam kciuki
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:09, 15 Wrz 2007
Karolka
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TM
Płeć: K





Znam cos podobnego tyle,że z psem... Ale moja ciocia sie nim naszczescie zajeła... To inna historia. Ludzie niesty sa niemyslacy...

Mam nadzieje,że jak najszybciej krolik trafi do Ciebie
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:40, 15 Wrz 2007
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Życzę aby wszystko zakończyło się pomyślnie, uważam, że trafi w ręce doświadczonej opiekunki i jego dotychczasowe życie zmieni się o 180 stopni, królik w akwarium bez możliwości spaceru to po prostu znęcanie się nad zwierzęciem.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:44, 15 Wrz 2007
Vemona
 
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





bardzo sie juz nakrecilam na tego krolisia.. czy tonie dziwny zbieg okolicznosci, ze dowiedzialam sie o nim po smierci Oskarka? Mam nadzieje ze jutro sie wszystko wyjasni.. Smile juz sie go nie moge doczekac.. Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:50, 15 Wrz 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





po śmierci mojej pierwszej kotki ze schroniska, dwa dni później dowiedziałam się, że znajoma szuka domu dla swojej 6 miesięcznej kotki, bo córka ma alergię..... Widocznie jesteście sobie przeznaczeni Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 7:15, 16 Wrz 2007
Gryziak
 
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krosno





Jak tylko go będziesz miała to wrzuć fotki bo jestem bardzo ciekawy jak on wygląda.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:49, 16 Wrz 2007
Vemona
 
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





oczywiscie wrzuce jak tylko krolis u mnie zamieszka.. Very Happy napewno jest sliczny i cudowny.. ^^
mam tylko nadzieje ze ciagle czeka na mnie.. a nie trafil gdzies do schroniska.. Trzymajcie kciuki -byc moze dzisiaj sie wszystko wyjasni Smile

tez pomyslalam, ze to przeznaczenie..Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:43, 18 Wrz 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Może to Twój króliś chciał, żebyś długo nie płakała. Szkoda czasu lepiej przeznaczyć go na opiekę nad innym, który potrzebuje takiego opiekuna jak Ty. On Cię skutecznie pocieszy a Ty dasz mu prawdziwy dom na jaki zasługuje. W życiu nie ma przypadków.
.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:54, 18 Wrz 2007
kinia_wroc
 
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław





Gratuluję Króliczka, trzymam kciuki, żeby do Ciebie trafił i czekam niecierpliwie na zdjęcia Very Happy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:46, 19 Wrz 2007
Vemona
 
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





krolisia nie bedzie.. Sad okazalo sie ze ma 7 lat.. i cale zycie siedzi w akwarium dla chomika.. nie chca go juz chyba oddac.. przykre to..
a moja mama nie chce slyszec o nowym kroliku.. chyba go po prostu kupie i przyniose. bedzie musiala sie przyzwyczaic..
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 6:20, 20 Wrz 2007
Zbyszek
 
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin





Osobiśćie nie radzę stawiać rodziny przed faktem dokonanym. Zwierzątko nie akceptowane przez całe "stado" nie będzie się czuło najlepiej, a i Ty możesz mieć różnego rodzaju problemy.
Myślę, że spokojna dyskusja z użyciem logicznych argumentów może przekonać Twą mamę do zakupu króliczka.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:45, 20 Wrz 2007
Karolka
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TM
Płeć: K





Jejku... Sad Szkoda krolika Sad

Ja zeby namowic mame gadałam z jakas godzine o krolikach. Potem co bede robic. I jakie kroliki sa wspaniałe. Zgodziła się. Teraz cała rodzina pokochała kroliczka.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:37, 20 Wrz 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





możesz ewentualnie użyć małego podstępu: Zapytaj się mamy, co sądziła o tym ostatnim uszaku. Czy go lubiła, czy cieszyła się, że jest w domu, czy sprawiał jej radość itp. Niech odpowie szczerze. Jeżeli by się okazało, że za bardzo za króliczkiem nie przepadała (mam nadzieję, ze tak nie było), to odpada nowy lokator, jeżeli powie, że lubiła, że się cieszyła nim itd. powiedz, że są niechciane króliczki, które szukają domów, że jednemu z nich możecie pomóc zabierając go do siebie. Daj mamie czas na zastanowienie, żeby decyzja o wzięciu króliczka tez nie była pod wpływem emocji. Niech spokojnie się nad tym wszystkim zastanowi. Jeżeli nadal nie bedzie chciała się zgodzić, to nie bierze królika na siłę, bo z tego mogą wyjść same przykrości - zarównie dla uszaka, Ciebie, jak i reszty rodziny.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:19, 20 Wrz 2007
Vemona
 
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





mama uwielbiala Oskara Smile zawsze go piescila Smile tu chodzi o to ze Oskar smierdzial... byl niekastrowany wiec mu sie zdazylo zaznaczyc teren i wtedy okropnie smierdzialo.. ale w klatce mial czysto. Nie chcialam go pozbawiac meskosci Smile
wogole... ona wie ze krolis bedzie tak czy siak Smile chlopak mi obiecal na Boze Narodzenie Smile wiec... czekam z niecierpliwoscia Smile
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:40, 02 Paź 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Czyli facet-królik odpada. Do grudnia utwierdzaj mamę w przekonaniu, że z królikiem życie jest lepsze, podkreślaj zalety posiadania zwierzaka, niech powie jaki jej się podoba. Ja też mam trochę podobny problem bo kiedy padło pytanie "To co bierzemy drugiego?" to entuzjazmu nie było,Sad ale pracuję nad tym. Sęk w tym, że córka chce kota rasowego (ragdoll),a mąż psa ludojada. Shocked
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:59, 02 Paź 2007
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





Vemona, to może niech Twój chłopak "skombinuje" samiczkę? Samiczki raczej nie śmierdzą (u mnie wyjątkiem jest Psotka, która w okresie rui wydziela bardzo intensywny zapach)
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:09, 02 Paź 2007
Karolka
 
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TM
Płeć: K





degus napisał:
mąż psa ludojada. Shocked


Nie ma czegos takiego jak PIES LUDOJAD! ;/

Przepraszam ale nie mogłam się powstrzymac bo az mnie sciska gdy widze takie cos....
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:26, 04 Paź 2007
degus
 
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: K





Karolka napisał:
[
bo az mnie sciska gdy widze takie cos....

Czy możesz sprecyzować?
Zobacz profil autora
Nowe Malenstwo..
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Ogólne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin