kiche_wilczyca |
|
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2006 |
Posty: 3699 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łódź Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
możesz ewentualnie użyć małego podstępu: Zapytaj się mamy, co sądziła o tym ostatnim uszaku. Czy go lubiła, czy cieszyła się, że jest w domu, czy sprawiał jej radość itp. Niech odpowie szczerze. Jeżeli by się okazało, że za bardzo za króliczkiem nie przepadała (mam nadzieję, ze tak nie było), to odpada nowy lokator, jeżeli powie, że lubiła, że się cieszyła nim itd. powiedz, że są niechciane króliczki, które szukają domów, że jednemu z nich możecie pomóc zabierając go do siebie. Daj mamie czas na zastanowienie, żeby decyzja o wzięciu króliczka tez nie była pod wpływem emocji. Niech spokojnie się nad tym wszystkim zastanowi. Jeżeli nadal nie bedzie chciała się zgodzić, to nie bierze królika na siłę, bo z tego mogą wyjść same przykrości - zarównie dla uszaka, Ciebie, jak i reszty rodziny. |
|