Tetriz |
|
|
|
Dołączył: 10 Cze 2011 |
Posty: 155 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gdynia Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
Mój królak ma ponad półtorej roku więc okres dojrzewania powinien mieć już za sobą, a zachowuję się tak jakby był w jego pełnym stadium
Gdy zobaczy moją ręke to ja głupi może za nią latać godzinami, a jak tylko mu się uda to na nią wskakiwać....
Spryskiwanie moczem to u niego normalka, ponad to cały czas znajduje sobie nowe miejsca na załatwianie swoich potrzeb.
I tu pojawia się pytanie, czy kastracja to jedyne wyjście? |
|