Graszka |
|
|
|
Dołączył: 19 Sie 2010 |
Posty: 260 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Częstochowa Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Moje dwa chłopaki są kuwetkowe a dziewczyna , owszem lata na kuwetkę - bardzo się stara ale wiekszość bobków jest na podłodze , łóżku itd Nie mówiąc już o sikaniu , bo sika gdzie popadnie . Chłopcy kastrowani a ona nie .
Jednak czasem i chłopcy potrafią zadziwić - tak jak ostatnio Tuptuś . Ten czysty , kuwetkowy Tupurek , wszedł w nocy na łózko , usiadł na mojej nodze i tak nasiurał ,że się obudziłam i poszedł spać na fotel.
Nie wiem co to miało znaczyć.
Przed kastracją w okresie dojrzewania , fontanny moczu leciały na ściany , meble i na nas . Potem wszystko sie uspokoiło. |
|