Maazte |
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2008 |
Posty: 218 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Bydgoszczy... |
|
|
|
|
|
|
Po za tym, po co słowa "żeby mieścił siem w dłoni" ?
Ja nawet nie wiem co mam za królika (jaką rasę) . Ma krótkie uszka, krótką sierść. Rex, Lewek, A może Angorka ? Nie wiem
Zwierzę które mieści się w dłoni. Chomik, ale z takim chomikiem sie nie pobawisz- ja sie dzisiaj z Goldenkiem bawiłem- Wskczył on na kanapę, i zaczął gryźć, ja go wyganiałem, i tak sie gonilismy po pokoju A chomik ? Tylko radość jak sie sam bawi, bo jak go wypuscisz to tak się schowa że go nei znajdziesz.. Dla przykładu, mojego kolegi chomik uciekł z klatki i wiecie gdzie sie schował ? w GŁOŚNIKACH od wieży... Aczkolwiek, chomas to też kochane zwierzę
Świnka morska- też fajna, ale mniej zabawy niż z królikiem - na pewno łatwiej ją złapać Trochę mniejsza od królika.
Król- z nim najwięcej zabawy. Największy z towarzystwa. Ale on o wiele bardziej sie do nasz przywiąże niż chomik, po za tym żyje do 10-11 lat. Chomik z 3-4, a świnka nie mam pojęcia. Zdecydowanie lepszy, bo dłużej z nim będziemy ; z chomikiem natomiast będziemy musieli się wcześniej pożegnać.
Chomikowi łatwiej sie sprząta, bo pratycznie same trociny. Królikowi gorzej (chyba że umie siem załatwiać do kuwety) a świnka morska nei wiem, nie miałem nigdy. |
|