KazioR |
Administrator |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2005 |
Posty: 2728 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Kraków Płeć: M |
|
|
|
|
|
|
nie ma dobrej rady, to musi się testować, pojeździć wcześniej z jednym transporterkiem potem z dwoma nie ma konkretnej wskazówki iż tak właśnie będzie najlepiej, musisz samej dojść poprzez przeprowadzenie próbnych jazd. Nawet godzinna przejażdżka powinna już pokazać jak ją znoszą króliki. U mnie były dwa przywiezione ze Szczecina to dość długa podróż do Krakowa, jeden i drugi zniósł to dzielnie i bez problemów nawet podobno w czasie jazdy sobie podjadały. Z kolei moja Trunia jazdę znosiła bez problemów a Trunio po 25 km miał ciśnienie 500 oddech ponad 200 i pianę na pyszczku, nie znosił samochodu wieziony na kolanach. Każde z nich jest inne i nie ma na to stałej konkretnej recepty. |
|