pati1500 |
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2010 |
Posty: 1987 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Szczecin Płeć: K |
|
|
|
|
|
|
Wiem wiem, dzisiaj jedziemy. Popisałam się głupotą, bo stwierdziłam, że skoro zachowuje się normalnie, futro błyszczy, biega, skacze, bobki normalne to pewnie tylko takie przejściowe. 8 rok leci odkąd mam w domu królika, a takie błędy popełniać...
Ostatecznie wzięłam wacik i przemyłam letnią wodą łapki i ogonek i już nie ma posklejanej sierści. Na ranki nic w końcu nie dałam, przykryte są sierścią to myślę, że wytrzyma do wizyty z tym.
Mam nadzieję, że nic poważnego się z nią nie dzieje, trzymajcie kciuki proszę. |
|