|
Sianem się teraz nie przejmuj. Ważne, żeby cokolwiek jadła. Dawaj tę papkę, którą wet przepisał i powinno wystarczyć. Nie jest to czasem Rodicare Instant? To jest dość bogaty pokarm. Dopajaj też strzykawką. Tylko w takim stanie zapewne mała nie będzie chciała połykać, więc musisz uważać, czy na pewno nie spływa bokiem. Moja Tośka w chwilach solidnego bólu też nie połyka, tylko zaciska gardło. Trzeba się nieźle nakombinowac, żeby lek dostał się do pycholka.
Walcz o małą, nie poddawaj się.
Ona na pewno też walczy, tylko nie ma siły pokazać.
Co do dr Wojtyś, możliwe, że odpisze dopiero w nocy, bo ze mną dzisiaj mailowała i pisała, że ma pilne sprawy do załatwienia, więc cierpliwości.
Jak będę dzisiaj w Ogonku, to poproszę, żeby odpowiedziała na maila (ma nocny dyżur i zwykle odpisuje jak pacjentów nie ma). |
|
Ostatnio zmieniony przez Agga dnia Pią 13:44, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|